Pasemka - pamiętacie ten trend? Czarno-białe, blond i rude były hitem w koloryzacji. Jest za czym tęsknić?

Pasemka - pamiętacie ten trend? Czarno-białe, blond i rude były hitem w koloryzacji. Jest za czym tęsknić?

Pasemka i balejaż kontrastowy to dwa trendy, które bezsprzecznie królowały w koloryzacji włosów jeszcze nie dalej niż dekadę temu. Miks pasemek blond i czarnych lub różnych odcieni rudości z blondem lansowały gwiazdy, a za nimi podążało mnóstwo klientek salonów napalonych na modny efekt. Kolorowe pasemka można było zrobić także samodzielnie w domu, gdy do wielu farb dodawano specjalne czepki z dziurkami, przez które wyciągało się pasemka. Efekt był bardzo pożądany, zwłaszcza, że w tamtym czasie królowały mocno wycieniowane fryzury bob i "emo", obowiązkowo z postrzępioną grzywką na bok. Pasemka jak ulał pasowały do tej czupurnej stylistyki.

Reklama

Dziś, w dobie delikatnych refleksów i takich trendów jak babylights czy sombre, raczej mało kto tęskni do topornych pasemek. Włosy "przeorane" na biało-czarno kojarzą się jednoznacznie ze sztucznością i prowincjonalnym gustem. Nawet najzagorzalsze fanki ostatecznie porzuciły pasemka na rzecz kolejnego wielkiego trendu - balejażu.

Przypomnijcie sobie, jakie pasemka królowały wtedy na włosach. Może same miałyście takie?

Reklama
Reklama