W czwartek wieczorem w mediach ukazała się informacja, że Beata Tyszkiewicz miała zawał serca. 79-letnia artystka została przewieziona do ośrodka w Aninie i przeszła już operację. Teraz skomentowała swoje zdrowie z robiącym wrażeniem spokojem i na łamach "Faktu".
Reklama
W mediach pokazują się różne rzeczy. Wszystko jest dobrze, wszystko jest w porządku. Obecnie jestem w Aninie na badaniach. Będę w poniedziałek w domu, wtedy będziemy sobie mogli pogadać o wszystkim - powiedziała.
Życzymy powrotu do zdrowia!
Reklama