Były przewodnik z Hurgady: "To nie depresja. Oni dają kobietom tabletki, TRAMADOL."

Były przewodnik z Hurgady: "To nie depresja. Oni dają kobietom tabletki, TRAMADOL."

Sprawa zmarłej w Egipcie Magdaleny Żuk budzi kontrowersje. 27-letnia mieszkanka Wrocławia ginie w tajemniczych okolicznościach po zaledwie dwóch dniach po przylocie do rajskiego kurortu.

Reklama

Piękna blondynka wybrała się na samotne wakacje do kurortu, gdzie początkowo miała udać się z chłopakiem. Jego paszport okazał się być nieważny, dziewczyna zdecydowała się spędzić urlop sama. 28 kwietnia obsługa hotelu znalazła Magdalenę nieprzytomną w jednym z pokoi. Natychmiast trafiła do szpitala, gdzie zmarła dwa dni później. Według egipskich władz, to samobójstwo spowodowane stanem depresyjnym. Zdaniem rodziny, dziewczyna nigdy nie miała problemów na tle psychicznym.

Telewizja TVP dotarła do byłego przewodnika wycieczek z Hurgady, Michaela, który niedawno uciekł do Polski, bo... za wiarę chrześcijańską i niechęć współpracy z egipską szajką, grożono mu śmiercią. Mężczyzna dobrze zna Mahmmouda K - rezydenta, pod którego opieką była Magda. Zdecydował się opowiedzieć o tym, co dzieje się w hotelach, nie chciał jednak pokazywać twarzy.

-On jest numer jeden w podrywaniu. Taki Casanova w Hurgadzie. - zdradza.

Według Michaela, dziewczyna nie miała depresji, a jej zachowanie spowodowane było dużą ilością narkotyków.

-Naprawdę, nie ma żadnej depresji. To oni dają kobietom tabletki. To się nazywa Tramadol i Tamol. Dodają do drinka i robią co chcą. - tłumaczy reporterowi.

Wymienione substancje, to popularne tabletki gwałtu, które służą do obezwładnienia niczego nieświadomej ofiary i jej seksualnego wykorzystania. Najczęściej wrzucane jest do drinków na imprezach w klubach i dyskotece. Ofiara nic nie pamięta i nie wie, co się z nią działo przez ostatnie godziny.

Były przewodnik stawia pod wątpliwość również śmierć spowodowaną skokiem z pierwszego piętra.

- Drugie piętro w Egipcie, to jest pierwsze tutaj [w Polsce. przyp.red]. No to jak skoczyła i zmarła? Jak?

Sprawę bada Krzysztof Rutkowski, który przy współpracy z Prokuraturą Okręgową w Jeleniej Górze próbuje rozwikłać co stało się w Egipcie.

 

WYPOWIEDŹ EGIPCJANINA DLA TVP INFO:

CZYTAJ TEŻ:

Rodzice Magdaleny Żuk pierwszy raz o śmierci córki: „Nikt nam nie pomógł. Potraktowali nas jak śmieci”

Rutkowski ujawnia NOWE FAKTY w sprawie Magdaleny Żuk. „Partner unika kontaktu. Na twarzy i rękach rezydenta są ŚLADY ZADRAPAŃ”

Krzysztof Rutkowski ROZPOCZYNA ŚLEDZTWO w sprawie śmierci Magdy z Wrocławia: „Widzieliśmy już raport medyczny”.

Reklama
Reklama