Moda na szale XXL trwa, a zapoczątkował ją... Olivier Janiak, dodając go do kiczowatej, futerkowej stylizacji.
Rok temu, na jednej z celebryckich imprez, znany wszystkim prezenter pojawił się w gigantycznym szalu, przypominającym koc, czym wywołał lawinę krytykujących go komentarzy.
Okazję, by go wyśmiać postanowił wykorzystać Kuba Wojewódzki. Na łamach Polityki twierdzi, że garderoba Janiaka musi być wynikiem zażywania narkotyków.- Tego nie spodziewał się nikt. Olivier Janiak, prawdopodobnie najpiękniejszy człowiek świata i bezdyskusyjnie najbardziej elegancki mężczyzna stąd do Osetii Południowej, przyznał, że palił marihuanę – pisze Kuba. To wiele tłumaczy. Trzeba mieć czasami nieziemską euforię i gigantyczne osłabienie koncentracji, żeby się tak ubrać. - ironizował wtedy showman.
Kilka dni temu, sieć obległy zdjęcia Lenny'ego Krawitza w szalu XXL, do złudzenia przypominającego ten, który rok wcześniej założył na siebie Janiak.
Nieważne kogo kopiuje Lenny. Nawet owinięty grubym kocem wygląda stylowo. A Olivier... cóż, jaki kraj, taki kreator mody :)