Starość w modzie: sexy nie ma daty ważności

Bez chirurgii, bez Photoshopa. 100 procent natury o 62-letniej metryce. Srebrne długie włosy, czerwone usta i klasa sama w sobie. Znana ze swoich kontrowersyjnych i często kipiących erotyzmem kampanii, amerykańska firma odzieżowa sięgnęła po kolejne tabu. Ageizm, czyli dyskryminacja ze względu na wiek jest dzisiaj widoczna nie tylko w branży mody, ale we współczesnej masowej kulturze w ogóle.

Marka American Apparel udowadnia, że nie trzeba mieć 20 lat, żeby móc nazwać się modelką, reklamować bieliznę i być przy tym niezwykle seksowną. Wbrew dzisiejszemu kultowi młodości, okazuje się, że internauci są zgodni w pochwałach oryginalnej kampanii. - Chcę zobaczyć więcej takich modelek jak ona! - zapewniła jedna z komentatorek i zgodziło się z nią stu innych użytkowników Facebooka.

Chcecie znać receptę Jacky O'Shaughnessy na utrzymanie urody i formy? Modelka przekonuje, że ważna jest prewencja i w jej przypadku oznacza to akupunkturę, regularne wizyty u kręglarza i trzy razy w roku u dentysty. W temacie ruchu wymienia stretching, pilates, spacery i chodzenie po schodach. Jeżeli chodzi o zabiegi kosmetyczne, kobieta stosuje proste metody: codzienne mycie twarzy przed położeniem się do łóżka, regularne nawilżanie i szczególne dbanie o stopy.

Zobaczcie zdjęcia dojrzałej modelki! Co sądzicie o jej zdjęcia i działaniach marki American Apparel?