"Jestem wciąż głodna" - wyznanie kolumbijskiej piękności

"Jestem wciąż głodna" - wyznanie kolumbijskiej piękności

Mało kto chyba ośmieliłby się skrytykować bujne kształty latynoskiej piękności. Z pewnością do śmiałków nie należy mąż Shakiry, który chwali sobie jej krągłości.

Reklama

- Mój mężczyzna nie lubi mnie zbyt szczupłej. Preferuje mięso nad kości - śmieje się gwiazda w wywiadzie dla amerykańskiego magazynu Glamour. Według wielu źródeł Shakira waży 60 kilogramów, co jest niemałym wynikiem przy 156 centymetrach wzrostu.

Jednak mąż kolumbijskiej piosenkarki - Gerard Piqué, jest Hiszpanem, więc nic dziwnego, że jego kanon piękności różni się od lansowanej przez media chudości. Shakira nie musi martwić się o diety.

O jakim głodzie mówi więc gwiazda? - Jestem wciąż głodna, ale nie głodna sławy. Muszę wciąż muszę udowadniać sobie, że mogę to dalej robić (śpiewać - przyp. red.).

Shakira odnajduje się na scenie od lat. Wkrótce fanów zaskoczy nową piosenką, którą wykonuje w duecie z Rihanną. Natomiast co do krągłości - oceńcie sami, czy gwiazda powinna się odchudzać.

Reklama
Reklama