Rosyjska nastolatka szokuje świat muskulaturą

Julia Wiktorowna - bo o niej mowa, wcale nie jest sportowcem od najmłodszych lat. Zaczęła ćwiczyć jedynie po to, by podnieść poczucie własnej wartości. Siła fizyczna potrafi faktycznie wzmocnić charakter. Po pewnym czasie nastolatka odkryła, że równie dobrze może podnosić ciężary zawodowo. Zatrudniła trenera i pod jego okiem osiągała coraz lepsze wyniki.

Kariera Julii jeszcze nie rozpoczęła się na dobre - dziewczyna dopiero przygotowuje się do pierwszych zawodów w trójboju siłowym, który odbędzie się we wrześniu. Mimo to już może pochwalić się liczną grupą fanów. Zachwyca ich niesłychanie wyrzeźbione ciało z kontrastującą urodę kruchej laleczki.

Oczywiście pojawiło się wiele głosów, że Julia niszczy swoją urodę. Dla niej kobieca eteryczność nie jest najważniejsza. - To moje ciało i mogę robić z nim co zechcę. Poza tym - przyjaciele, rodzina i fani nieustannie wspierają mnie we wszystkim, co robię. Krytyka mnie tylko mobilizuje - twierdzi.