Historia herbaty

Legenda głosi, że herbata powstała dzięki przypadkowi w 2737 roku p.n.e. Gdyby cesarz Szen Nung, który oddawał się piciu przegotowanej wody (pił ją ponoć z racji problemów z żołądkiem) pod drzewem dzikiej herbaty, moglibyśmy nie znać dziś smaku herbaty. Zasługi należą się również pogodzie, a dokładniej silnemu wiatrowi, który spowodował, że do filiżanki z wodą spadło kilka listków z herbacianego drzewa.

seeman/morguefile.com

Inne podanie donosi, jakoby herbata miała powstać w Indiach dzięki mnichowi, który postanowił przez 7 lat medytować, nie zasypiając przy tym nawet na chwilę. Kiedy pozostała mu już tylko ostatnia doba do skończenia przyrzeczenia, poczuł się zmęczony. Zerwał więc kilka listków z pobliskiego drzewa i zaczął je rzuć. Ponoć od razu nabrał nowych sił i senność go opuściła…

jeltovski/morguefile.com

Herbata później zawędrowała do Rosji, aby w XVII wieku dotrzeć do Wielkiej Brytanii i Holandii. Mieszkańcy ostatniego wspomnianego kraju pierwsze plantacje herbaty założyli na podległym im Cejlonie. Po 1869 roku, kiedy zaraza zniszczyła kakaowce, herbata stała się główną cejlońską uprawą.

Do połowy XVIII wieku herbata była sprzedawana na wagę. Kusiło to nieuczciwych sprzedawców do dosypywania do niej tanich ziół czy innych sypkich substancji. Zaczęto więc sprzedawać herbatę w puszkach, a następnie w jedwabnych torebkach. Jak wiemy ten ostatni sposób się przyjął, choć nieco zmodyfikowano torebki.