Wyjdź z worka! Fasony dla puszystych

Wyjdź z worka! Fasony dla puszystych

Jesteś puszysta i chowasz się w workach, żeby nikt nie widział Twojego ciała? Popełniasz wielki błąd. Dodajesz sobie kilogramów!

Reklama

Spójrzmy prawdzie w oczy - jeśli Twój biust lub pośladki zajmują trochę miejsca, gdy zakładasz na nie luźny sweter lub tunikę, wydają się jeszcze szersze. I nie daj się zwieść reklamom - wielu mężczyzn zawsze wybierze stuprocentową kobietę, zamiast płaskiej dziewczynki. Masz co pokazać? Zrób to! Oczywiście z głową.

Nie możesz wrzucać na siebie byle czego. Twoje kształty zachwycą tylko wtedy, gdy będziesz wiedziała, jak je podkreślić. Przede wszystkim unikaj wzorów w panterkę czy zebrę oraz materiałów błyszczących na całości.

W kroju kiepskim rozwiązaniem będą bufki, tuby do kostek, nadmiar koronek. Chcesz wyglądać jak dama, nie gotycka królowa. Kolor czarnym jest dobrym trikiem, ale tylko w małych ilościach. Jeśli odziejesz się w tę barwę od stóp do głów, będziesz prezentować się zwyczajnie... smutno. Zaopatrz się w pastelowe barwy, jak jasnoniebieski, szary, żółty, pudrowy róż, biały.

Pamiętaj - jeżeli sama będziesz się wstydzić swojego ciała, mężczyzna również nie będzie chciał się przyznać, że Twoja figura mu się podoba. Przestań się krytykować. Nie zamkniesz się w namiocie - wyjdź naprzeciw zadaniu i naucz się dobierać fason stroju.

Kreatorzy mody w szkicach umieszczają bardzo chude dziewczyny, ponieważ na takich każdy ciuch będzie leżał podobnie. Boją się wyzwania - podjęcia decyzji, w co ubrać biuściastą panią. Ty się nie boisz? W galerii nasze propozycje, w jakich ubraniach powinnaś szukać czegoś dla siebie.

Ukrywasz się w jednolitych, nudnych garsonkach? Błąd! Ten zestaw prezentuje się elegancko, ale nie daje utonąć Twojej urodzie. Bluzka nie obciska bioder, zasłania to, co uwypukla nieco węższa spódnica.
Reklama
Reklama