200 % kobiecości - tak Natalia Jaroszewska opisuje swój styl i modę, którą kreuje. Po pokazie na łódzkim Fashion Weeku możemy śmiało stwierdzić, iż z tych 200 procent dobrej mody było tak na 50%. Zabrakło świeżych pomysłów. Obserwując projekty Jaroszewskiej sprzed lat, można pokusić się o twierdzenie, iż wszystkie są podobne. Zwiewne firankowe suknie, marynarki, przeźroczyste bluzy. Trochę banalne. Mało innowacyjne. Spójność musi być. Ale bez przesady. W tych kolekcjach nie widać rozwoju. Niestety.
Reklama
Eustachy Bielecki
Reklama