Nic tak nie ciesz artysty jak rzesza wiernych fanów. Czasem jednak trafia się taka perełka, że aż samej gwieździe brakuje słów. Tak niewątpliwie było w przypadku Gosi Andrzejewicz. Piosenkarka wrzuciła na swój profil zdjęcie tatuażu, który zrobił sobie jej fan. Jak oceniacie - HIT czy KIT?
"Zawsze wiedziałam, że moi fani są niesamowici, ale jak dostałam zdjęcie od fana, który przed chwilą zrobił sobie tatuaż, w którym wyznaje mi miłość to odebrało mi mowę" - napisała na swoim profilu Gosia Andrzejewicz.
Fani często tatuują sobie wizerunek swoich idoli, ale tez mężczyzna postanowił pójść o krok dalej i zdecydował się umieścić na swojej klatce piersiowej wyznanie miłości.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez GOSIA ANDRZEJEWICZ (@gosiaand)
Artystka jest przeszczęśliwa, ale czy to aby na pewno jest dobra forma wyrażania swojej sympatii do obcej kobiety? Fani są podzieleni. Pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których internauci doceniają pomysłowość i oddanie. Są też wpisy pełne krytyki, niektóre wulgarne.
Użytkownicy Instagrama zwrócili też uwagę, że drugi tatuaż mężczyzny zawiera... błąd ortograficzny.