Od ślubu Marty Kaczyńskiej i Piotra Zielińskiego minęło zaledwie pięć miesięcy, a w prasie już huczy o małżeńskim kryzysie. Jak podaje jeden z tygodników, para żyje na odległość, a Marta czuje się przytłoczona obowiązkami związanymi z samodzielnym wychowywaniem kilkumiesięcznego dziecka.
Pod koniec lipca 2018 roku Marta Kaczyńska wyszła za biznesmena Piotra Zielińskiego. Prawniczka była już wtedy w zaawansowanej ciąży. Kilka tygodni później urodziła syna, Aleksandra.
Niedawno Kaczyńska pochwaliła się na Instagramie pierwszym zdjęciem ze spaceru z mężem i synkiem zrobionym na krakowskim rynku. Okazuje się jednak, że takie chwile należą w nowym związku Marty do rzadkości. Jak podaje magazyn "Dobry Tydzień", małżonkowie żyją na odległość - Marta mieszka z dziećmi w Sopocie, zaś jej mąż przebywa głównie w Warszawie, gdzie mieszkają jego dzieci z poprzedniego małżeństwa. Niestety układ, na jaki się zdecydowali, zaczyna powoli ciążyć każdej ze stron. Jak pokazują przykłady wielu znanych par, życie na odległość niemal zawsze prowadzi do napięć, kłótni i w końcu oddalenia się od siebie. Nietrudno się domyślić, że przez ciągłą nieobecność męża, to na Martę spada większość obowiązków związanych z opieką nad kilkumiesięcznym synem. "Dobry Tydzień" podaje, że prawniczka zaczyna być już zmęczona tą niestabilną sytuacją.
Marta chciałaby, żeby ktoś czasem w nocy utulił jej synka, pomógł rozwiązać codzienne domowe spory czy choćby zrobił zakupy - czytamy w magazynie.
Podobnie dość dzielenia życia między Warszawą a Trójmiastem ma jej mąż.
Piotr z kolei marzy, by w końcu poczuć się gdzieś u siebie. Jest rozdarty między żoną i synkiem, a dziećmi mieszkającymi ze swoją mamą w Warszawie - informuje pismo.
Zastanawiam się, jak długo Piotr wytrzyma to życie z rozjazdach- komentuje osoba z otoczenia pary.
Wygląda na to, że małżonkowie nie mają na razie pomysłu, jak rozwiązać kwestie wspólnego zamieszkania. Każde jest bowiem związane rodzinnie i zawodowo ze swoim miastem. Piotr Zieliński prowadzi interesy w stolicy, gdzie ma szkołę jazdy konnej i stadninę koni oraz jest prezesem Polskiego Stowarzyszenia Horseball. Tu także mieszka jego troje dzieci z poprzedniego małżeństwa. Z kolei Marta Kaczyńska prowadzi kancelarię adwokacką w Sopocie, tutaj też uczą się jej dwie dorastające córki.