Przez decyzję ich ojca, dwie siostry pierwszy raz zobaczyły swoją mamą dopiero po 40 latach

Aż trudno sobie wyobrazić co czuły, dorosłe już siostry Starla Medlock i Jeannie Toomey, gdy spotkały się ze swoją mamą - Lani Szarmach po 40 latach rozłąki. A wszystko przez decyzję podjętą przez ich ojca, gdy obie były jeszcze dziećmi...

Nasz tata zapisał się do lotnictwa, kiedy miał 18 lat i pojechał do Wietnamu. Potem poznał naszą mamę w Tajlandii i pobrali się. Pojechali do Columbus w stanie Ohio w 1973 roku, gdzie urodziła się Starla. Potem ojciec stacjonował w Anglii, kiedy mama była w ciąży ze mną. Urodziłam się tam, a moi rodzice wkrótce się rozwiedli. Moja mama została tam, a my z ojcem wróciłyśmy do Stanów.

Po wielu latach poszukiwań, 6 lat po śmierci ich ojca, Starli i Jeannine udało się odnaleźć ukochaną mamę, a wszystko dzięki drobnym wskazówkom i informacjom. Kobiety wielokrotnie się poddawały i traciły nadzieję, że mają zbyt mało informacji...

Wszystko zmieniło się, gdy Starla dostała wiadomość na Facebooku. Znalazła w niej zdjęcie przedstawiające ją i jej siostrę. Otrzymała ją od Marka Szarmacha, który mieszka z Lani w Pueblo w Kolorado. Po rozmowie telefonicznej kobiety mogły być prawie pewne, że odnalazły matkę.

Lani chciała je znaleźć, ale nie wiedziała jak. Miała tak ograniczone informacje, że nie była w stanie trafić na ich trop. Często z tego powodu płakała, a ja jako jej mąż nie mogłem na to patrzeć i starałem się jej pomóc, ale też nie wiedziałem jak. To było jak szukanie igły w stogu siana. W końcu nadeszła noc, w której Lani już nie mogła wytrzymać i jeszcze raz spisaliśmy wszystko to, co wiedzieliśmy. Ich nazwisko brzmiało Thompson i niestety jest bardzo popularne. Moja żona wiedziała także, że jej były mąż pracował w lotnictwie i wiedziała, że w 1972 roku przybyli do Stanów Zjednoczonych. To była bardzo ogólnikowa informacja. Wiedziała, że ​​Starla urodziła się w Columbus w stanie Ohio, a Jeannie urodziła się w szpitalu w Anglii.

Marka naprowadził na trop kobiet nekrolog ich ojca - Johna Thompsona. Siostry zobaczyły swoją mamę w Nowy Rok. Mark i Lani przylecieli do Kansas City. Jedyna rzecz, którą Starla żyłam przez te lata, to cytat: „U Boga wszystko jest możliwe”. Wierzyła, że bez Boga nie byłoby to możliwe.

Źródło: abcnews.go.com
Zobacz galerię 7 zdjęć

Popularne

Najnowsze