Co ciekawe na rynku pojawia się coraz więcej modeli zalotki, których mechanizm przypomina lokówkę. Rzęsy wkłada się więc między dwie rozgrzane płytki na kilka sekund. Po upływie tego czasu włoski stają się pięknie wywinięte, a ich podkręcony kształt utrzymuje się znacznie dłużej niż w przypadku stylizacji rzęs metodą mechaniczną.

Jak szaleć to na całego! W kwestii stylizacji makijażu ciekawym elementem wizerunku będą w tym sezonie sztuczne rzęsy. Warunek jest tylko jeden: ich forma ma przykuwać wszystkie spojrzenia!

Jeśli nie usuwa się z nich nadmiaru kosmetyku z czasem stają się one siedliskiem brudu i bakterii. Używanie takich akcesoriów do makijażu może zatem przynieść więcej złego niż dobrego. Na twarzy mogą pojawić się zaskórniki, zatkane pory czy nawet pierwsze zmarszczki będące efektem ataku wolnych rodników.

Na drogeryjnych półkach jest ich całkiem sporo. Różnią się kształtem, długością, a także rodzajem włosia. Jak wybrać ten, który sprawdzi się najlepiej? I jak dbać o taki makijażowy przyrząd, by nie dopuścić do namnożenia się w nim brudu czy bakterii?