Subtelnie kusi, delikatnie czaruje lub zmysłowo podkreśla seksapil. Ile różnych twarzy może mieć koszulka?
Wiele, a każda z nich może być zupełnie inna, tak jak ikony kina odgrywające swoje role na srebrnym ekranie. Marka Intimissimi w sezonie wiosna-lato 2013 rzuca światła reflektorów właśnie na tę część garderoby, oferując w swojej kolekcji koszulki w odcieniach pasteli i jasnych błękitów, ozdobione koronką, plisami, nawiązujące do gorsetów sprzed lat. Redaktorki Styl.fm są oczarowane. Dołączysz do nas?
Zmysłowa koszulka wkradła się do modowego słownika w latach 40-tych XX wieku. Główną rolę odegrała podczas pokazu Marcela Rochasa w 1947 roku, kiedy na wybiegu pojawiła się modelka w krótkiej, białej niby-halce, spiętej czarnym gorsetem, która przyciągnęła wzrok wszystkich zgromadzonych gości.
Wiele gwiazd Hollywood i ikon lat 50-tych pokochało ten trend i nauczyło się wykorzystywać nowy element garderoby. Wszyscy pamiętają Liz Taylor w filmie „Kot na gorącym, blaszanym dachu”, opierającą się o framugę drzwi, ubraną tylko w koronki i satynę, czy Marilyn Monroe, która owinięta w jasną tkaninę miała na sobie jedynie bieliznę… i kilka kropel Chanel No.5. Eteryczna koszulka otrzymała również zupełnie nowy image dzięki Sofii Loren czy Silvanie Mangano, a ostatnio również dzięki Monice Bellucci. Dzięki tym wspaniałym kobietom zwiewna koszulka zadomowiła się na dobre w szafie każdej kobiety identyfikującej się ze zmysłowym wizerunkiem.
Koszulki z linii Intimissimi to intymne elementy garderoby stworzone, by podkreślić i celebrować piękno kobiecego ciała oraz sprawić, by te czuły się wyjątkowo przeglądając się
w lustrze.
