Paul Smith słynie z kolorowych pasków. Tak jak monogram LV zrobiły karierę na całym świecie, tak jak kratka Burberry są opatentowane. Jego paski zdobią nie tylko ubrania ale i dodatki, gadżety, kubki, torebki, a nawet kultowego Mini Morissa .
Również w tegorocznej kolekcji nie zabrakło pasków i kolorów, jednak tym razem dało się zauważyć duży wpływ afrykańskiej kultury.
Charakterystyczne są ciepłe kolory tkanin brązy, czernie i żółcie oraz zwierzęce wzory, dzięki połączeniu z bielą i czernią wydają się być bardziej energetyczne.
Niedbałe stylizacje i wiązania materiałów kojarzą się ze strojami rodowitych mieszkanek czarnego lądu.
Nam najbardziej spodobał się nadruk ze scenką z życia afrykańskiej wioski, widać na nim palny, chatki oraz ich mieszkańców ze zwierzętami, piękne zestawienia kolorów dopełniają efektu.
Już wiemy gdzie spędzimy następne wakacje.