Maja Bohosiewicz w końcu postawi stopę na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". I choć jeszcze kilka miesięcy temu zapewniała, że z tańcem jej nie po drodze, dziś wiadomo, że nie tylko weźmie udział w tanecznym show, ale i jej partnerem będzie nie byle kto. Za kulisami wrze.
Wydało się, z kim Maja Bohosiewicz zatańczy w "Tańcu z Gwiazdami"
To już oficjalne. Maja Bohosiewicz da się porwać w taneczny wir "Tańca z Gwiazdami": Zdradzono kolejne nazwisko z "TzG". Ta piękność ostatnio wyginała śmiało ciało w bardzo kusym stroju na plaży.
Co ciekawe, jeszcze kilka miesięcy temu stanowczo odrzucała takie propozycje. W marcu tego roku Maja Bohosiewicz w rozmowie z portalem Kozaczek.pl zapewniała, że "TzG" to kompletnie nie jej bajka:
Dostawałam kilkukrotnie propozycje, ale nigdy jej nie sfinalizowałam. Ja nie pracuję dla pieniędzy, na szczęście wybieram projekty, które mi po prostu odpowiadają, do których mi serducho gra.
Wszystko wskazywało więc na to, że Maja Bohosiewicz na parkiecie "TzG" się nie pojawi. Tymczasem nie tylko weźmie udział w programie, ale i jej partnerem będzie nie byle kto. Jak nieoficjalnie ustalił Pudelek.pl, zostanie nim Albert Kosiński.
Fani "Tańca z Gwiazdami" doskonale znają to nazwisko — przystojny tancerz zadebiutował w show zaledwie w poprzedniej edycji, ale od razu zrobił nie lada zamieszanie, bo razem z Adrianną Borek dotarł aż do samego finału.
Paweł Wrzecion/AKPA
Poruszenie wśród fanów "TzG". Za kulisami wrze
Jednak to nie talent Alberta Kosińskiego w tym przypadku wzbudził największe emocje. Znacznie większe poruszenie wywołał fakt, że Albert Kosiński prywatnie jest narzeczonym Olgi Frycz — jednej z najbliższych przyjaciółek Mai Bohosiewicz.
W sieci aż zawrzało, a niektórzy fani programu węszą spisek:
Układy, układziki. Wszystko po znajomości.
Załatwione po znajomości czy nie — jury prawdę im powie.