Naturalna Caroline Derpieński okryła się muszelkami w tajskim kurorcie. Więcej odkryła, niż zakryła [dużo zdjęć]

Caroline Derpieński okryła się muszelkami w tajskim kurorcie

Caroline Derpieński wie, jak zwrócić na siebie uwagę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Nawet w hotelowym basenie musi być na językach. Choć mogłaby po prostu spokojnie relaksować się w wodzie, nie zaprzątając sobie głowy pozami do zdjęć, ona woli to zrobić w swoim stylu: niewiele pozostawione dla wyobraźni, natomiast sporo dla komentatorów.

Na Instagramie Caroline Derpieński pojawiły się zdjęcia z jej ostatnich wojaży, na których można zobaczyć jej ciało w pełnej okazałości. Celebrytka pozuje w hotelowym basenie odziana w dość nietypowy kostium kąpielowy. Skąpy zestaw został wykonany z muszelek połączonych cieniutkimi sznureczkami, odkrywając w efekcie praktycznie wszystko.

Równie dobrze mogła nic nie ubierać.

- zauważyli fani.

instagram.com/carolinederpienski

Caroline Derpieński zapozowała bez makijażu

Ale to nie wszystko. Caroline Derpieński postanowiła w tej sesji odsłonić coś jeszcze — swoją naturalną twarz. Na zdjęciach Caroline Derpieński z egzotycznej Tajlandii zauważyć można, że influencerka nie tylko zrezygnowała z klasycznego bikini, ale również z makijażu.

Jej gładka i promienna cera bez grama make-upu była sporym zaskoczeniem dla jej fanów, a w sieci pojawiło się mnóstwo komplementów.

Jesteś piękna bez tapety.