Marzena Kotowska ma 57 lat i nie chce wyglądać jak typowa babcia. Jej metamorfozy robią furorę [porównujemy]

Marzena Kotowska nie chce wyglądać jak babcia

Marzena Kotowska to stylistka modowa i doradczyni wizerunku, która szturmem wkroczyła do mediów społecznościowych. Jej wielką pasją jest kosmetologia, ale 57-latka ma także wyjątkowy talent do stylizacji i metamorfoz modowych. Uważni widzowie mogą pamiętać ją jeszcze z 3. edycji "Królowych życia", jednak Kotowska szybko zniknęła z ekranów i zajęła się rozkręcaniem swoich biznesów i talentów.

Dziś Marzena Kotowska jest bardzo aktywna w social mediach, a jej filmiki ze stylizacjami i spektakularnymi zmianami wizerunku robią furorę w sieci. Na swoich profilach na Facebooku i Instagramie stara się pokazać innym kobietom, zwłaszcza dojrzałym paniom, że w każdym wieku można wyglądać i czuć się fantastycznie w swoim ciele i w swoich ubraniach.

Kotowska zwraca uwagę, że bycie babcią nie zobowiązuje do babcinego stylu, a dbanie o siebie nie ujmuje żadnej kobiecie uczuć dp rodziny:

To, że dbam o siebie, nie znaczy, że kocham mniej.
Można kochać rodzinę i nadal patrzeć z zachwytem w lustro.
Nie musimy znikać tylko dlatego, że kochamy innych.
Dbanie o siebie to nie egoizm. To też miłość – tylko skierowana również do siebie.
Wiek nie odbiera prawa do zabawy stylem, kolorem, detalem.
Każdy ma prawo wyglądać tak, jak czuje się najlepiej – ja właśnie tak się czuję.

- pisze pod jedną z rolek. Fanki Kotowskiej polubiły zwłaszcza jej krótkie filmiki z tzw. babcinymi metamorfozami.

facebook.com/marzena.kotowska.169

Metamorfozy Marzeny Kotowskiej dla dojrzałych kobiet robią furorę w sieci

Marzena Kotowska kieruje swoje materiały przede wszystkim do grupy kobiet dojrzałych: 40+, 50+, 60+ itd.

57-letnia stylistka zaprezentowała swoim fankom m.in. serię metamorfoz pokazujących, jak jedna i ta sama osoba może zmienić się ze zwyczajnej babci w typowo babcinych fasonach - w zachwycającą kobietę, obok której nikt nie jest w stanie przejść obojętnie.

Na niesamowity efekt końcowy składają się zarówno makijaż i fryzura, jak i bezbłędnie dobrane fasony oraz kolory ubrań, a także ciekawe dodatki.

Jednym z elementów metamorfozy Marzeny Kotowskiej są usta w wyrazistym kolorze, które dodają stylizacjom niezłego pazura:

Uwielbiam swoje czerwone usta i nie przemawia do mnie stwierdzenie niektórych Pań, że w moim wieku nie wypada. Kobiecość ma swoje prawa. Tej wersji będę się zawsze trzymać. Zupełnie mnie to nie obchodzi, że innym to nie odpowiada. Muszą z tym jakoś żyć. Ja jestem spełnionym, szczęśliwym człowiekiem, który cieszy się z każdej chwili swojego życia.

Trzeba przyznać, że zmiana stylu i fryzury potrafi dać obłędne efekty.