Malemen hucznie świętuje urodziny!

Ponad 700 gości przybyło do Soho Factory na 4 urodziny magazynu „Malemen”. W środowy wieczór praskie Soho zamieniło się w Spitzbergen – pogoda też dobrze się spisała, zimno było prawie jak na biegunie – a wszystko po to, by mocniej docenić nową kolekcję Rage Age by Czapul, której pokaz – jak co roku – był głównym punktem urodzin "Malemena". Organizowanie półplenerowej imprezy w listopadzie wielu uznałoby za szalone i skazane na porażkę, "Malemen" i Raga Age znów udowodnili nie tylko, że się da, ale i że to świetny pomysł. Pomogła firma TAS, która na wszelki wypadek zapewniła wyjątkowe zadaszenia stref.

Redaktor naczelny „Malemena”, Olivier Janiak dostał w prezencie od mistrza świata juniorów w kategorii ścinka drzew, logo magazynu wycięte łańcuchową Husquarną; redakcja zaś zaprezentowała gościom przedpremierowo nową stronę internetową miesięcznika "Malemen". Goście mogli ją testować na nowych urządzeniach Samsunga z systemem Windows 8.

Wielu po raz pierwszy miało też szansę skosztować Finlandię Platinium czy miodowego Jacka Danielsa, za to prawie wszyscy spróbowali wołowiny grillowanej przez kucharzy z Beef master na grillach Webera (wegetarianom pozostawały gumy Orbit, lub urodzinowy tort od Le Roy & Louis).

Mimo prezentacji profesjonalnego sprzętu ogrodniczego Husquarny, wieczór zakończył się bez ofiar. Wielu gości nie kryło, że była to najbardziej udana impreza urodzinowa „Malemena”. Przybyło wiele gwiazd, autorów, bohaterów tekstów publikowanych w "Malemenie" oraz partnerów biznesowych i przyjaciół. Że wszyscy dobrze się bawili niech świadczy fakt, że ostatni goście opuścili Spitzbergen nad ranem.

Która gwiazda wypadała Waszym zdaniem najlepiej?