Tego nikt się nie spodziewał po Martynie Wojciechowskiej. Znana podróżniczka zdecydowała się na wyjątkową sesję zdjęciową. Wskoczyła w strój syrenki i wylegiwała się na skałach na brzegu morza. Wygląda jak milion dolarów.
Martyna Wojciechowska w stroju syrenki
Martyna Wojciechowska od lat utrzymuje się w polskim show-biznesie. Zebrała wokół siebie wierne grono fanów, a oprócz tego jest również aktywna w social mediach, gdzie dzieli się momentami ze swojego prywatnego życia. Tym razem opublikowała zdjęcia, które są efektami wyjątkowej sesji. Na fotografiach Martyna ma na sobie strój syreny. Długi, kolorowy ogon oraz stanik. Tak podróżniczka wyleguje się na skałach na brzegu morza. A w poście wyznała:
W mitologii greckiej to kobieta z rybim ogonem, niebezpieczne stworzenie, które wabi żeglarzy swoim głosem. Ja śpiewam tak fatalnie, że mogę tylko wyglądać.
instagram.com/martyna.world
Fani nie kryją zachwytu. Piszą: "Genialna sesja pani Martyno"
A pod postem posypało się wiele pozytywnych opinii. Fani uważają, że Martyna Wojciechowska wygląda na zdjęciach wprost zjawiskowo. W komentarzach piszą:
Genialna sesja pani Martyno. Cieszy oczy. Proszę tylko uważać na tych kamieniach, aby wilka nie dostać.
Pięknie pani wygląda jako syrenka.
Ale fantastycznie. Co za piękna, bajkowa odsłona twojej kobiecości i miłości do podwodnego świata. Ten syreni kostium jest obłędny. Dołączam do klubu syren.
A poniżej prezentujemy jeszcze więcej zdjęć z tej sesji. Wojciechowska naprawdę prezentuje się olśniewająco.