"Sanatorium miłości": Tego nie było w programie. Grażyna znalazła partnera, ale ten chciał ją wykiwać

"Sanatorium miłości": Tego nie było w programie. Grażyna znalazła partnera, ale ten chciał ją wykiwać

"Sanatorium miłości": Tego nie było w programie. Grażyna znalazła partnera, ale ten chciał ją wykiwać

fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa

Grażyna to jedna z tych uczestniczek "Sanatorium miłości", które wzbudziły bardzo dużo pozytywnych emocji. Seniorka nie znalazła miłości w programie i nie udało jej się zostać "Królową Turnusu", chociaż była faworytką do końcowego triumfu. Nie każdy wie, że po programie Grażyna znalazła partnera. Ten jednak chciał ją wykiwać.

Reklama

Losy Grażyny w "Sanatorium miłości"

Grażyna nie znalazła miłości w "Sanatorium miłości", ale początkowo zauroczona była Bogdanem. Ten jednak w bardzo zły sposób ją potraktował: Dantejskie sceny w "Sanatorium miłości". Spokojny Bogdan odpalił się do płaczącej Grażynki jak nigdy wcześniej [wideo].

Nie da się ukryć, że Grażynka pomimo tego, że nie udało jej się znaleźć partnera, otworzyła się na wielu płaszczyznach - stała się osobą znacznie bardziej pewną siebie i świadomą tego, że jest wyjątkową osobą.

Kuracjuszka w rozmowie z portalem Plejada.pl wyznała jednak, że liczyła, że pozna kogoś w programie.

Jechałam z myślą, że może naprawdę kogoś spotkam, jakąś dobrą bratnią duszę i może się coś rozkręci. No ale stało się tak, jak się stało.

Grażyna w różowym stroju fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa

"Sanatorium miłości ": Grażyna poznała mężczyznę po programie

Okazuje się, że po zakończeniu emisji programu, Grażyna poznała mężczyznę - pewnego pana spod Warszawy. Początkowo ich relacja dobrze się rozwijała, ale niestety to były miłe złego początki, bo mężczyzna okazał się być nieszczery.

Facet chciał mnie zabrać na zabawę. W pewnym momencie powiedział do mnie: "Nie, ja nie przyjadę po ciebie, bo jadę do siostry, bo do siostry przyjechała koleżanka". To jak ja się miałam w takiej sytuacji poczuć? Po tym mu kilka razy powiedziałam: "Słuchaj, wiesz co, nawet do mnie się nie odzywaj za bardzo, bo ja ci powiem tylko tyle, że to mnie nie interesuje". Powiedziałem: "Do widzenia, bo jeżeli by ci zależało na mnie, a wiedziałeś, że ja wyjeżdżam, to byś przyjechał i się pożegnał". A on w ogóle nie przyjechał. Nie wiem, może mnie ktoś źle zrozumiał albo coś takiego, ale ja nie lubię grać w trójkątach.

Dodała także, że na razie jest wolna, ale chciałaby kogoś sobie znaleźć.

Także na razie jestem wolna. Jeżeli kogoś znajdę, nie zaprzeczam, ucieszę się, bo samemu jest ciężko.

Poniżej pokazujemy zdjęcia Grażyny z programu.

"Sanatorium miłości": Tego nie było w programie. Grażyna znalazła partnera, ale ten ją wykiwał - zdjęcia Grażyny.
Źródło: fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama