Halina Młynkova po 4 latach chce ochrzcić syna. "Poczułam bardzo dużą potrzebę"

Halina Młynkova po 4 latach chce ochrzcić syna. "Poczułam bardzo dużą potrzebę"

Halina Młynkova po 4 latach chce ochrzcić syna. "Poczułam bardzo dużą potrzebę"

AKPA / instagram.com/halinamlynkova

Halina Młynkowa w "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o swojej wierze i planach, by ochrzcić 4-letniego syna Leosia. Wokalistka przyznała, że jest to dla niej obecnie bardzo ważna kwestia.

Reklama

Halina Młynkowa chce ochrzcić 4-letniego syna Leona

Halina Młynkova to wokalistka, której przeboje są obecne w polskiej muzyce od wielu lat. 48-letnia Młynkova odniosła sukces zawodowy, jednak w miłości długo nie miała szczęścia. W końcu znalazła miłość u boki Marcina Kindla, a para 4 lata temu doczekała się synka Leosia.

Teraz Młynkova pojawiła się w studiu "Dzień Dobry TVN" i opowiedziała co nieco o swoim życiu prywatnym. Wokalistka w końcu odnalazła szczęście:

Duże dzieciątko ma się dobrze, a małe jest cudowne. Ja cały czas twierdzę, że to jest anioł, który do nas przyfrunął z nieba. Z końcem czerwca będzie miał już 4 lata. Jest wspaniały, daje nam naprawdę dużo energii i radości codziennej.

- opowiadała z entuzjazmem. Potwierdziła także, że w jej życiu bardzo dużo się zmieniło w kwestii wiary. Obecnie przygotowuje się, by ochrzcić Leona:

Jest prawdą, że przez wiele lat miałam bardzo duże pogubienie w kwestii moich dzieci i co z chrztem. Jestem chrześcijanką, ale innego wyznania. Wychowuję dzieci w Polsce, w bardzo katolickim kraju. Jesteśmy teraz w niezwykłym dla mnie miejscu, wśród całej rodziny Marcina, która otacza Leosia. Poczułam bardzo dużą potrzebę, żeby Leoś był ochrzczony i stał się częścią tej społeczności. Przygotowujemy się do chrztu Leosia i to dla mnie bardzo ważna rzecz.

- wyznała.

Halina Młynkowa i Marcin idą ulicą i trzymają się za ręce Fot. AKPA

Halina Młynkova o wierze i wartościach rodzinnych

Wokalistka Halina Młynkova przyznała, że plany chrztu Leona wypłynęły z potrzeby serca. Znaczenie miała także wyprowadzka z Warszawy z rodziną:

My się wyprowadziliśmy z Warszawy i ja zaczęłam żyć. Przestałam przeżywać codzienność i odbębniać obowiązki. Otworzyły Mi się zupełnie nowe perspektywy życia oprócz w pracy, która nagle sama idzie jak z płatka, jeszcze korzystamy z życia. Bardzo głębokie wartości rodzinne, które są w naszej rodzinie ze strony Marcina, taty Leosia. Ogromny wpływ ma na mnie także Kalwaria, na którą mamy wszystkie okna tarasowe.

- opowiadała na kanapie "Dzień Dobry TVN". 4-latek jest zafascynowany wiarą i postacią Jezusa, a mama wspiera go na tej ścieżce:

Leoś jest największym fanem Jezusa. Uwielbia chodzić do kościoła. Chodzimy na Kalwarię często poza mszą. Chodzimy też na dziecięce msze, Leoś w pierwszym rzędzie.

Halina Młynkova po 4 latach chce ochrzcić syna. "Poczułam bardzo dużą potrzebę"
Źródło: instagram.com/halinamlynkova
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama