Stanisław z Raszyna zaskoczył wszystkich fanów "Sanatorium miłości" i w ostatnim odcinku postanowił przenieść swoje zainteresowanie na Anię, którą wcześniej adorowali Zdzisław i Edmund. Mężczyzna nawet klęknął przed seniorką i podarował jej "rozrusznik serca".
"Sanatorium miłości": Stanisław z Raszyna zaprosił Anię na randkę
Dzieje się w "Sanatorium miłości". Stanisław z Raszyna przez większość część turnusu interesował się Danusią. Poszli razem na randkę i Danka już w zasadzie była przekonana, że to ze Stanisławem będzie tworzyć parę do końca turnusu. W ostatnim odcinku poszła nawet do pokoju mężczyzny i obdarowała go soczystym pocałunkiem, więc wydawało się, że to jeszcze umocni ich relację.
A jednak, gdy Stanisław został wybrany kuracjuszem odcinka, zdecydował się zaprosić Ulę na randkę, która przecież tworzy parę ze Stanleyem. A jednak Ula zdecydowanie odmówiła, więc senior zaprosił na spotkanie Anię, a nie Danusię, czym zaskoczył zgromadzonych. Już w zwiastunie odcinka można było zauważyć, że mężczyzna klęknie przed Anią, co wszyscy odebrali jako zaręczyny: "Sanatorium miłości": Wiemy, co wydarzy się w kolejnym odcinku. Nowy adorator Ani. "Kolejny przed nią uklęknie" [wideo].
Źródło: instagram.com/sanatorium_milosci_tvp/
"Sanatorium miłości": Stanisław podarował Ani rozrusznik serca
Warto zauważyć, że w czasie spotkania doszło do iście zaskakującej sytuacji. Senior klęknął przed Anią i gdy ta obawiała się, że to już kolejny kuracjusz, który chce się jej oświadczyć, ten podarował jej piękne serduszko z bursztynu, co nazwał "rozrusznikiem serca".
Jakby tego było mało, to jeszcze na dodatek zdecydował się na jasne sformułowanie.
Po prostu od pierwszego wejrzenia. Speed dating. Pierwsza byłaś przy moim stoliku. Roześmiana. I tak czekałem, czekałem..."
Poniżej pokazujemy wyjątkowe zdjęcia z ostatniego odcinka. Dużo się działo. Oj działo, działo.