W tradycyjnej święconce nie powinno zabraknąć kiełbasy, chrzanu, chleba, baranka, czy babki wielkanocnej. Monika Olejnik postanowiła jednak odejść od tradycji i zaprezentowała własny koszyczek wielkanocny. Nie do wiary, co położyła tuż obok jajek.
Monika Olejnik pochwaliła się święconką
Dziś w kalendarzu katolickim wypada Wielka Sobota. Polacy jak co roku tłumnie ruszyli z koszyczkami do kościołów. Nawet ci, którzy ten okres spędzają za granicą, tak jak Monika Olejnik, postanowili przygotować święconkę. Dziennikarka zrobiła to w stylu à la dolce vita.
Gdzieś między włoskimi zabytkami zapozowała ze swoim ukochanym — Tomaszem Ziołkowskim — wraz z którym wybrała się do słonecznej Italii. Monika Olejnik odziała jeansy, białą koszulę, na włosy nałożyła kolorową chustę, a na nos okulary przeciwsłoneczne.
Tak wystylizowana postanowiła pokazać światu, jak wygląda koszyczek wielkanocny Moniki Olejnik. Nie był to wiklinowy model z poręcznym uchwytem, lecz klasyczna, metalowa miska.
instagram.com/monikaolejnik_official/
Monika Olejnik pokazała, co umieściła w koszyczku wielkanocnym
W swojej święconce Monika Olejnik zgodnie z tradycją umieściła jajka. Tuż obok nich znalazły się jednak produkty, których nie sposób doszukać się w klasycznym, świątecznym koszyczku, takie jak:
- truskawki
- awokado
- cytrusy
- rogalik
Korzystając z okazji, Monika Olejnik postanowiła złożyć swoim fanom życzenia wielkanocne.
Wielkanoc w Materze. Kochani, życzę wam mocy, miłości, świata wolnego od wojen.
- napisała Monika Olejnik na Instagramie.