Agnieszka Kaczorowska już wie, jak spędzi Wielkanoc. Nie chodzi do kościoła, ale i tak świętuje

Agnieszka Kaczorowska o planach na Wielkanoc

Agnieszka Kaczorowska jest w ostatnich miesiącach mocno zapracowana z uwagi na udział w "Tańcu z Gwiazdami". Aktorka i jej partner Filip Gurłacz w tym tygodniu mają jednak wolne, bo w Niedzielę Wielkanocną nie będzie nowego odcinka "TzG". Nie zrezygnowali jednak z piątkowego treningu, dając sobie jedynie przerwę od soboty do poniedziałku:

Teraz jest przerwa związana ze świętami, ale trzeba być bardzo uważnym, by nas nie rozproszyła. Niby mamy wolne, ale tak naprawdę to są tylko trzy dni wolnego, a musimy opracować kolejne tańce, do których choreografie układa nam ktoś z zewnątrz. Trzeba być więc skupionym.

- powiedziała Kaczorowska w rozmowie z "Faktem". Odniosła się także do dwóch dni świątecznych, które zamierza spędzić od rana do nocy z córkami:

Mamy wolne, ale nie możemy się rozprężyć, ten czas musimy wykorzystać na naładowanie baterii i pobycie z bliskimi przez cały dzień. Jest piękna pogoda, więc chcę być z córeczkami na powietrzu i korzystać z piękna wiosennej natury. Dla mnie te dwa dni wolnego będą czasem, który poświęcę córeczkom. Wreszcie spędzę z nimi czas od rana do nocy. Całe święta spędzę z nimi i mam nadzieję, że uda nam się gdzieś pojechać w zielone, by nie siedzieć w domu.

- planuje gwiazda "Klanu". Wygląda na to, że dziewczynki nie spędzą świąt z tatą Maciejem Pelą. Gwiazda rozważa także wyjazd z domu, by skorzystać z pogody i nacieszyć się zielenią.

instagram.com/agakaczor

Agnieszka Kaczorowska nie celebruje Wielkanocy w kościele

Agnieszka Kaczorowska wyznała, że nie po drodze jej do kościoła - w Wielkanoc nie zamierza się tam udać, jednak symbole wielkanocne to jej zdaniem co innego. Pisanki i niespodzianki od zajączka mieszczą się w tegorocznych planach. Jak wyznała, będzie świętować, ale na swój sposób, z bliskimi:

Każde święta są dla mnie czasem opowiadającym o miłości i rodzinie. Choć ja nie chodzę do kościoła, to zawsze maluję pisanki z dziewczynkami. W niedzielę organizuję im zabawę i szukają niespodzianek od zajączka. Wymyślam zagadki, które muszą odgadywać, by znaleźć kolejne ukryte rzeczy. To czas, który zawsze spędzam z bliskimi.

- powiedziała w rozmowie z "Faktem".

Jej przywiązanie do symboliki wielkanocnej i zwyczajów mieliśmy okazję zobaczyć choćby parę lat temu, kiedy to wzięła udział w charytatywnym malowaniu pisanek i pozowała z okazałym zającem.