Kasia Ślatała w "Love Never Lies" na ekranie dała się poznać jako skromna, nieco wycofana kobieta. Dziś emanuje pewnością siebie, a jej metamorfoza jest zwieńczeniem przemiany wewnętrznej, którą przeszła ulubienica widzów.
Kasia z "Love Never Lies" już tak nie wygląda
Program "Love Never Lies" wzbudził w Polakach mieszane uczucia, głównie za sprawą Kasi i Pawła — małżeństwa z wieloletnim stażem, które skrywało dramatyczną tajemnicę. Cała Polska obserwowała, jak świat wali się Kasi, która w trakcie reality show dowiedziała się o tym, że została kilkukrotnie zdradzona z mężczyznami.
Na oczach widzów Kasia Ślatała próbowała odnaleźć się w nowej rzeczywistości, rozpoczynając swoją przemianę. Zmiany wewnętrzne postanowiła podkreślić także na zewnątrz. Kasia z "Love Never Lies" dziś wygląda zupełnie inaczej. Przeszła odważną metamorfozę.
instagram.com/kasia_loveneverlies3
Metamorfoza Kasi z "Love Never Lies"
Kasia z "Love Never Lies" zdecydowała się na makijaż permanentny brwi. W ten sposób jej jasne, błękitne oczy, które wcześniej wydawały się nieco zgaszone i ukryte za opadającą linią brwi, zaczęły przyciągać wzrok, a spojrzenie Kasi zyskało wyrazu.
Kasia Ślatała postanowiła także odmienić swój uśmiech, a dokładniej kontur ust. Kobieta zdecydowała się na wymodelowanie dotychczas wąskich warg, zyskując w efekcie zmysłowe, ale nie przesadzone usta, które zdaniem fanów idealnie pasują do nowej, bardziej odważnej wersji Kasi.
Zwieńczeniem metamorfozy była wizyta w studiu fryzjerskim. Rozjaśnione włosy i świeże cięcie sprawiły, że całość prezentuje się lekko, zdrowo i naturalnie. W galerii porównaliśmy zdjęcia przed i po.