Małgorzata Ostrowska-Królikowska wywinęła byłej synowej niezły numer. Joanna Opozda interweniuje u Rzecznika Praw Dziecka

Małgorzata Ostrowska-Królikowska wywinęła byłej synowej niezły numer. Joanna Opozda interweniuje u Rzecznika Praw Dziecka

Małgorzata Ostrowska-Królikowska wywinęła byłej synowej niezły numer. Joanna Opozda interweniuje u Rzecznika Praw Dziecka

instagram.com/asiaopozda/ ; instagram.com/malgorzata_ok/

Joanna Opozda poinformowała opinię publiczną, że jej ex teściowa wywalczyła w sądzie widzenia z wnukiem. Mają one się odbywać bez niej, a dziecko będzie dostarczane przez kuratora raz w miesiącu. Aktorka twierdzi, że Vincent nie widział babci od dwóch lat i będzie to dla niego duża zmiana. Według psychologa takie widzenia mogą wywołać traumę. Właśnie dlatego celebrytka apeluje do Rzecznika Praw Dziecka i prosi o pomoc dla syna.

Reklama

Małgorzata Ostrowska-Królikowska wywinęła Joannie Opoździe niezły numer

Joanna Opozda w zeszły piątek podzieliła się z fanami swoimi osobistymi problemami. Okazuje się, że mimo iż jej były mąż, Antoni Królikowski, założył kolejną rodzinę i ma drugie dziecko, jego matka, Małgorzata Ostrowska-Królikowska nie zaprzestaje walczyć o swojego starszego wnuka.

W tym celu sądownie zabezpieczyła sobie kontakty z Vincentem. Raz w miesiącu ma otrzymać wnuka na dwie godziny, by móc spędzić z nim czas. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie szczegóły "przekazania" dziecka i opieki nad 3-latkiem.
Fotografia zamyślobej Małgorzaty Jakubowksiej do pokoju lecza fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Joanna Opozda na Story wyjawiła, że dziecko ma zostać przez nią dostarczone pod wskazany przez byłą teściową adres i przekazane kuratorowi, który kolejno przekaże dziecko babci. Aktorka ma nie brać udziału w tych spotkaniach, a sam Vincent ostatni raz widział Małgorzatę Królikowską 2 lata temu i jej nie pamięta. Jak można usłyszeć na Story:

Po prostu tam pojechać, wyrzucić Vincenta jak worek kartofli i powiedzieć: "Synu, będziesz teraz z babcią. Nie znasz tej pani, ale zostawiam cię na 2 godziny. Potem po ciebie wrócę". I mam go zostawić kuratorowi, który doprowadzi go do babci.

Młoda mama zwróciła uwagę na to, że dla jej dziecka będzie to duży szok, kilka kompletnie nieznanych mu osób, a także brak mamy obok. Poza tym 3-latek nie ma poczucia czasu i nie będzie rozumiał całej sytuacji:

Żeby takie piekło i taką traumę zafundować trzylatkowi, który w ogóle nie będzie wiedział, co się dzieje? Nie wie, kim są ci ludzie ani co to za miejsce. Nie ma jeszcze pojęcia czasu.

Zapowiedziała też, co zrobiła już w tej sprawie. Poniżej opinia z przedszkola Vincenta Królikowskiego.
dokument białe tło czarny napis instagram.com/asiaopozda

Joanna Opozda interweniuje u Rzecznika Praw Dziecka

Celebrytka nie poddaje się w walce o dobro swojego jedynaka. W tym celu napisała, przy pomocy prawników, pismo do Rzecznika Praw Dziecka z prośbą o interwencję i pomoc. Poza tym skontaktowała się z psychologiem, który stanął jednoznacznie po jej stronie:

Byłam u psychologa, który powiedział, że to jest karygodne. Że to jest łamanie praw dziecka, że jest to fundowanie traum na całe życie dziecku.

Oprócz tego aktorka dodała, że jej była teściowa kieruje się wyłącznie własnym egoizmem i nie myśli o konsekwencjach, jakie poniesie dziecko przez te spotkania. Wspomniała też, że kiedy w marcu była z synem w szpitalu i napisała do Antka Królikowskiego, czy chciałby zobaczyć syna, odpisał jej:

Nie ma czasu, bo musi zarabiać na nasze wybujałe oczekiwania.

Jednymi z jej najmocniejszych słów brzmią:

Czuję że, stoję pod ścianą, a do mnie strzelają, do mnie i do mojego dziecka, którego prawa są łamane.

Jak na razie Antoni Królikowski i jego matka milczą w tej sprawie.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska wywinęła byłej synowej niezły numer. Joanna Opozda interweniuje u Rzecznika Praw Dziecka
Źródło: instagram.com/malgorzata_ok/
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama