Maciej Kurzajewski ujawnił, gdzie zaiskrzyło między nim a Kasią Cichopek: "To było na planie PnŚ". Wspominamy te piękne czasy

Maciej Kurzajewski ujawnił, gdzie zaiskrzyło między nim a Kasią Cichopek: "To, to było na planie Pytania na śniadanie"

Maciej Kurzajewski w przeciwieństwie do swojej żony, Pauliny Smaszcz, bardzo długo milczał w sprawie swojego życia prywatnego. Podczas gdy Paulina Smaszcz wylewała na niego wiadro pomyj w licznych wywiadach, on długo się nie odzywał, aż do teraz. W piątek Maciej Kurzajewski nieoczekiwanie udzielił bardzo szczerego wywiadu Mateuszowi Szymkowiakowi w portalu Swiatgwiazd.pl.

Prezenter Polsatu pierwszy raz otworzył się na temat życia prywatnego i zdradził, że planuje ślub z Katarzyną Cichopek: Będzie ślub. Maciej Kurzajewski chce sformalizować związek z Kasią Cichopek.

A skoro już o tym mowa, Maciej Kurzajewski poszedł za ciosem i opowiedział, jak narodziło się ich uczucie. Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek są w związku już od 3 lat, czyli od października 2022 roku. Przynajmniej oficjalnie.

Prezenter Polsatu wyjawił, że zaiskrzyło między nimi na planie "Pytanie na śniadanie" w TVP, który wówczas razem prowadzili.

Tak. W "PnŚ" zaczęło iskrzyć między nami. Tak jest. I później jakoś się to bardzo szybko potoczyło

- wyznał.

Wspominał też o pierwszej randce z Katarzyną Cichopek, którą pamięta do dziś, a przy okazji dał receptę na trwały i udany związek.

Pamiętam, chociaż ja uważam, że każda kolejna randka powinna zapadać w pamięć i najlepsza jest ta właśnie ostatnia. Jeśli wyznajemy taką zasadę, że każda kolejna może być lepsza od tej pierwszej, kolejnej, dziesiątej, setnej, to bardzo dobrze. Trzeba ten ogień podtrzymywać i z takiego założenia wychodzę, zresztą Kasia też. Nam się żyje bardzo dobrze. Jesteśmy szczęśliwymi ludźmi. Budzę się rano uśmiechnięty. Kiedy otwieram oczy, to widzę Kasię też uśmiechniętą. Jesteśmy szczęśliwi, dlatego że odnaleźliśmy siebie i to jest największym błogosławieństwem. Jest nam ze sobą po prostu bardzo dobrze

- dodał.

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w "Pytaniu na śniadanie". Wspominamy, jak się poznali

Dzięki Maciejowi Kurzajewskiemu przenieśliśmy się w czasie do tych wspaniałych chwil, gdy narodziło się między nimi uczucie. Był wrzesień 2020 roku, gdy Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zostali nową para prowadzących "Pytanie na śniadanie".

Dla jasności: Katarzyna Cichopek pozostawała wówczas w małżeństwie z Marcinem Hakielem, jednak Maciej Kurzajewski był już w trakcie rozwodu z Pauliną Smaszcz, który sfinalizował w 2020 roku.

Wedle słów dziennikarza, sprawy między nim a jego koleżanką z pracy potoczyły się szybko, jednak minęły aż 2 lata od czasu zapoznania, zanim oficjalnie przedstawili się światu jako para. Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek oficjalnie potwierdzili, że są parą w październiku 2022 roku.

Konkretniej zrobiła to za nich Paulina Smaszcz. Była żona dziennikarza sama ujawniła związek Kurzopków, gdy Maciej Kurzajewski zabrał Kasię Cichopek na 40. urodziny do Izraela, który ponoć był wyjątkowym miejscem dla Smaszcz.

Kasiu, sto lat. Cieszę się, że Maciej Kurzajewski zabrał Ciebie do Izraela, który zna doskonale i spędzacie wspaniale Twoje 40. urodziny. Sto lat. Kasiu, zapytaj Maćka, co zorganizował dla mnie jako matki swoich dzieci na moje 40. urodziny. Odpowiedź brzmi: NIC. Obyś ty była przy nim szczęśliwa i spełniona. Uważaj tylko proszę, bo kłamcy tak szybko się nie zmieniają. Zapytaj też, co powiedział swoim synom, dlaczego jest teraz w Izraelu? Mimo wszystko spędzaj swoje urodziny wspaniale

- napisała Smaszcz pod ich postem.

Kurzopkom nie pozostało więc nic innego, jak potwierdzić związek. 7 października 2022 roku wstawili swoją pierwszą wspólną fotkę na Instagram.

Najpiękniejszy prezent na 40. urodziny. Miłość. Pozdrawiamy z Izraela

- napisała Katarzyna Cichopek.

instagram.com/katarzynacichopek

Wspominamy tę piękne czasy, gdy między Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim narodziło się uczucie na planie "PnŚ". Dziennikarka była wpatrzona w swojego 9 lat starszego kolegę z pracy jak w obrazek. Miłość wisiała w powietrzu i to musiało się tak skończyć.

Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że coś ich łączy, a oni już wiedzieli.