Derpieński chce się sądzić z Anetą Glam. Mandantka uznała czyny byłej sąsiadki za "niemoralne i szkodliwe"

Caroline Derpieński zapowiada kroki prawne wobec Anety Glam

Caroline Derpieński i Aneta Glam nie pałają do siebie sympatią i zamiast się wspierać na obczyźnie, skaczą sobie do oczu. Mimo że łączy je wiele - swego czasu były "sąsiadkami" i obie mieszkały w Miami razem z bogatymi i starszymi od siebie partnerami - to jednak nie znalazły wspólnego języka. Nawet wyprowadzka Anety Glam z Miami do Palm Beach nie pomogła.

Więcej: Aneta Glam nie płacze po rozstaniu z multimilionerem. Właśnie kupiła drugą chawirę w Ameryce [dużo zdjęć]

Zatarg między dwiema Polkami zza Oceanu narasta, Caroline bowiem postanowiła stanąć na straży moralności i zakończyć sprawę na drodze prawnej. Pod koniec marca modelka opublikowała na Instagramie pismo od swojego pełnomocnika. Zapowiada w nim kroki prawne wobec Anety Glam, która - zdaniem Derpieńskiej - publicznie uprzykrza jej życie.

instagram.com/carolinederpienski

W dokumencie czytamy, że Derpieński jako mandantka postanowiła zadbać o ochronę swojego dobrego imienia:

W imieniu Pani Caroline Derpienski, wobec znieważających i pomawiających moją Klientkę treści, prezentowanych publicznie przez Panią Anetę Joannę Kurp (pseudonim Aneta Glam), uprzejmie informuję o podjęciu stosownych działań prawnych, które mają na celu ochronę nie tylko szeroko pojętych dóbr osobistych Mandantki, ale też przeciwdziałanie jej uporczywemu nękaniu. Działania prawne przeciwko Pani Anecie Joannie Kurp zostały również podjęte przez osoby trzecie, których dobra osobiste także doznały istotnego naruszenia, w tym pog*ałcenia prawa do prywatności.

- poinformował pełnomocnik (mandatariusz) Caroline, adwokat Stefan Mrozek.

instagram.com/carolinederpienski

Caroline Derpieński chce przeciwdziałać hejtowi

Zapowiadane działania prawne Caroline Derpieński wobec Anety Glam (której prawdziwe nazwisko to Aneta Krup) są spowodowane konfliktem, który trwa między celebrytkami od miesięcy. Wszak idzie o godność:

Publikacje oraz wypowiedzi Pani Anety Joanny Kurp, począwszy od września 2023 r. uwłaczają godności Pani Caroline Derpienski, tak w osobistym, jak i w powszechnym odbiorze. Niezależnie od tego, że Pani Caroline Derpienski prowadzi działalność w Internecie, wszelka aktywność intencjonalnie nakierowana na uwłaczanie godności Mandantki, nie może pozostać bez adekwatnej reakcji prawnej; publiczne odnoszenie się w ten sposób jest niemoralne i szkodliwe społecznie, albowiem przyczynia się do szerzenia mowy nienawiści i hejtu w Internecie, na co nie może być przyzwolenia.

- informuje w komunikacie mandatariusz celebrytki.