Gwiazdy na koncercie ku pamięci niezapomnianej Kory. O niektórych stylizacjach wolelibyśmy jednak zapomnieć

Koncert ku pamięci Kory — "Falowanie i spadanie"

27 stycznia w Warszawie odbyły się nagrania wyjątkowego koncertu "Falowanie i spadanie — pamięci Kory". Na scenie pojawiło się wielu artystów, którzy wykonali ponadczasowe utwory Kory Jackowskiej — liderki zespołu Maanam. Jednak nie tylko ich wykonania przyciągnęły mnóstwo uwagi.

Przybyłe na miejsce gwiazdy, jak to mają w zwyczaju, postanowiły zaszaleć ze swoimi stylizacjami. Nie zabrakło kanarkowego szaleństwa i połyskującego przepychu, a także odważnych dekoltów.

Jacek Kurnikowski/AKPA

Stylizacje gwiazd na koncercie "Falowanie i spadanie — pamięci Kory"

Izabela Trojanowska na miejsce przybyła w czarnym garniturze, który połączyła z pasiastym topem. Na czerń zdecydowała się także Anita Lipnicka, która spódniczkę mini zestawiła z czarną marynarką i krawatem, przełamując monochrom białą koszulą. Renata Przemyk natomiast zachwyciła w czarnej, satynowej sukience maxi.

Nina Terentiew tego wieczoru postawiła na niezwykle twarzową, kanarkowo-zieloną koszulę, którą połączyła z welurowymi spodniami. Dodała do tego wzorzyste buty i zielone oprawki okularów, tworząc spójny, choć nieco zaskakujący jak na 79-latkę look.

Na odważne kolory zdecydowała się także Ada Fijał. Jej czerwona, cekinowa bluzka już z daleka przyciągała wzrok, ale przydługie spodnie sprawiły, że całość wyglądała niezbyt pomyślnie. Za to niezwykle korzystnie prezentował się Ryszard Kalisz, który dzięki prostemu trikowi zamaskował odstający brzuszek.

Dla odmiany Majka Jeżowska wybrała kremową, połyskującą marynarkę oraz torebkę i buty w podobnym odcieniu. Ryzyka zdecydowanie nie bała się Natalia Przybysz, która na koncercie pojawiła się w granatowej sukience w szlafrokowym stylu z odważnym dekoltem, który odsłaniał stanik. Prawdziwą furorę zrobiła jednak Ania Rusowicz, która wybrała pierzasty, połyskujący kombinezon.