Śmietanka gwiazd na gali Waltera: Olejnik w czarnych majtkach, Torbicka 100% klasy, Werner chuda jak przecinek

Rozdanie nagród na gali Waltera przyciągnęło tłum gwiazd

W sobotę 21 marca już po raz drugi odbyła się uroczysta gala z okazji rozdania Nagród Mariusza Waltera. O 21 przed w gmachu Muzeum POLIN w Warszawie zjawili się liczni goście gali, którzy w ubiegłym roku odznaczali się odwagą i kreatywnością w mediach.

Nagrody Mariusza Waltera to wyróżnienie przyznawane od 2023 roku przez Fundację Bożeny i Mariusza Walterów, gospodarzy gali. W tym roku wśród zaproszonych gości znalazły się m.in.: Martyna Wojciechowska, Monika Olejnik, Anita Werner czy też Joanna Kryńska. W roli prowadzących zobaczyliśmy pełną kasy Grażynę Torbicką oraz Piotra Kraśkę.

Na czerwonym dywanie w przestrzeniach muzeum królowały tego wieczoru eleganckie stylizacje. Wiele spośród gości wybrało nieśmiertelne połączenie bieli z czernią, które świetnie przystawało do okazji. Były jednak wyjątki od tej reguły kolorystycznej - Martyna Wojciechowska zjawiła się w jasnożółtym, swobodnie dopasowanym garniturze, który świetnie zgrywał się kolorystycznie z jej karnacją, a Irena Santor postawiła na granat i cekiny.

Fot. Gałązka/AKPA

Monika Olejnik, Anita Werner i Grażyna Torbicka - gwiazdy w bieli i czerni na gali Waltera

Wśród zaproszonych gości, którzy wyróżniali się stylizacjami utrzymanymi w klasycznym połączeniu black & white, znalazły się trzy dziennikarki związane ze stacją TVN.

Monika Olejnik postawiła na prześwity i odkryte ramiona i łopatki. Tego wieczoru miała na sobie czarną, opiętą spódnicę do kostek, z rozcięciami po bokach, przez które wystawiała zgrabną łydkę. W świetle fleszy spódnica dość mocno prześwitywała - trudno powiedzieć, czy ten efekt był zamierzony, w każdym razie spod materiału wyraźnie widoczna była czarna bielizna Olejnik.

Do transparentnego dołu dzienikarka założyła białą bluzkę typu hiszpanka z mocno opadającymi ramionami, która wyeksponowała jej ramiona i plecy. Dziennikarka znana z bezkompromisowych poglądów i ciętego języka zakasowała też dodatkami - na scenę wyszła w jednej czarnej rękawiczce nie do pary.

Anita Werner z kolei miała na sobie dopasowaną, czarną sukienkę do kostek, również z odkrytymi ramionami. Kreację zdobiła duża satynowa kokarda w bieli. Ta stylizacja podkreśliła wyjątkowo szczupłą sylwetkę dziennikarki, zwłaszcza gdy Werner pokazała się z profilu.

Z kolei Grażyna Torbicka w roli prowadzącej nie zawiodła klasą. Także wybrała biel i czerń, jednak w eleganckiej bluzce z wąskim szalem ozdobionym broszkami zaprezentowała 100% elegancji i klasy.