Mateusz Damięcki w towarzystwie pięknej żony uświetnił obecnością premierę teatralną. Para posyłała uśmiechy w blasku fleszy, nie szczędząc sobie czułości. Zdaje się, że po niedawnym kryzysie nie ma już śladu.
Mateusz Damięcki pokazał piękną żonę
Mateusz Damięcki doskonale potrafi oddzielić życie rodzinne od pracy. Próżno szukać u niego smaczków z życia prywatnego. Doskonale zna realia, jakimi rządzi się show-biznes i raczej stroni od celebryckich imprez. Chętnie bywa jedynie na branżowych imprezach, które są jednym z elementów pracy aktora.
Mateusz Damięcki uświetnił swoją obecnością premierę sztuki teatralnej: "Moja kochana Judith". W warszawskim Teatrze Kwadrat pojawił się w towarzystwie pięknej żony. Para chętnie pozowała do zdjęć, posyłając fotoreporterom promienne uśmiechy. Aktor i jego ukochana w czułych objęciach wyglądali na wyjątkowo szczęśliwych.
Paulina Andrzejewska postawiła na elegancję. Na premierę włożyła gustowny szary garnitur, który podkreślił jej zgrabną sylwetkę. W zestawieniu z prostą fryzurą i delikatnym makijażem prezentowała się bardzo naturalnie i elegancko.
Mateusz Damięcki pozwolił sobie na większą ekstrawagancję. Wybrał mniej oficjalny strój. Czarny T-shirt zestawił z luźną bomberką, która od lat jest modowym hitem.
AKPA
Mateusz Damięcki — małżeństwo
Mateusz Damięcki od lat tworzy zgodne małżeństwo z Pauliną Andrzejewską. Para doczekała się dwójki dzieci: 7-letniego Franciszka i 5-letniego Ignacego.
Choć aktor rzadko pozwala sobie na prywatę, ostatnio na antenie TVP2 wspomniał o kryzysie w związku. W "Pytaniu na Śniadanie" dość niespodziewanie wspomniał o partnerce:
Nie dogadujemy się. Ale z tym sobie też poradzimy. To jest bardzo ważne, żono pozdrawiam cię bardzo serdecznie.
Damięcki nie po raz pierwszy publicznie normalizował problemy, które są nieodzownym elementem życia. Aktor zawsze stawia na szczerość i daleki jest od kreowania nierzeczywistych wizji. To bardzo potrzebne, ale niestety rzadkie w świecie gwiazd.