Ania z "Sanatorium miłości" podkreśliła obfite kształty w stroju burleski. Przy wygibasach o mały włos coś jej nie wypadło

Ania - uczestniczka "Sanatorium miłości"

Ania zgłosiła się do programu "Sanatorium miłości", aby przeżyć przygodę życia. Seniorka ma za sobą dwa rozwody i jeden nieudany związek partnerski, ale wcale nie zraża się do mężczyzn. Już w pierwszym odcinku programu seniorka wzbudziła wiele emocji wśród fanów. Edmund zakochał się od pierwszego wejrzenia i stwierdził, że Ania ma piękne ciało i jest jego wymarzoną kobietą.

Sama zaś Ania ubrana w czarną, kokieteryjną sukienkę z rozkoszą flirtowała z panami. Wyznała na przykład, że w swoim życiu wyznaje zasadę 3 x S, czyli: Śmiech, Sen i najważniejsze - Seks.

Vod.tvp.pl/programy,88/sanatorium-milosci-odcinki.

"Sanatorium miłości": Ania tańczy burleskę

Już w pierwszym odcinku pokazano, że Ania ma bardzo nietypową pasję. Okazuje się, że seniorka tańczy burleskę - bardzo uwodzicielski rodzaj performance. Nauczycielka matematyki na ekranie zaprezentowała się w gorsecie w intensywnym odcieniu niebieskiego, połączonym z kabaretkami, długimi rękawiczkami i wysokimi obcasami. Scenicznego charakteru dodały natomiast czerwone pióra.

Ania wyglądała naprawdę uwodzicielsko, a stylizacja świetnie podkreśliły jej zmysłową figurę. W trakcie wygibasów o mały włos nie doszło jednak do wpadki. Wszystko pokazaliśmy poniżej.