Magda Mołek wróciła do "Tańca z Gwiazdami" po równo 20 latach. Dziennikarka prowadziła pierwszą kultową edycję, a teraz sama wystąpiła w tym tanecznym show, niestety zdaniem fanów zatańczyła jak kołek.
Magda Mołek wróciła do "Tańca z Gwiazdami" po 20 latach
Magda Mołek równo po 20 latach przerwy wróciła do "Tańca z Gwiazdami". To właśnie Magda Mołek poprowadziła pierwszą edycję "Tańca z Gwiazdami" w TVN w 2005 roku. Zaangażowanie takiej gwiazdy do programu odbiło się w mediach szerokim echem: Magda Mołek wraca do "Tańca z gwiazdami". Tak wyglądała na parkiecie dwie dekady temu. Dlatego apetyty były naprawdę wielkie.
No i w końcu się doczekaliśmy. W tę niedzielę Magda Mołek zatańczyła cha-cha-cha w parze z Michałem Bartkiewiczem do kultowej piosenki Whitney Huston "I'm every women", czyli "Jestem każdą kobietą". Wideo z jej występu ukazało się na profilu programu na Instagramie.
Źródło: instagram.com/tanieczgwiazdami
Fani nie zostawili na Magdzie Mołek suchej nitki. "Sztywna jak kołek"
Przed występem 48-letnia dziennikarka podkreślała, że ma prawie 50 lat i chce udowodnić kobietom w jej wieku, że jeszcze mogą zacząć robić coś nowego i czuć się kobieco.
Piętka Mieszko/AKPA
Niestety fani nie zostawili na jej występie suchej nitki i stwierdzili, że Magda Mołek tańczyła jak kołek.
Niestety, sztywno i sztucznie. Jak w wywiadzie z Kaczorowską.
Nie oczekiwałabym po niej tańca, jest sztywna jak deska do prasowania.
Cudowna Pani Magda, ale taniec - bida z nędzą.
Bardzo ją lubię i cenię, ale ten taniec był słaby. Bardzo ciężkie nogi.
Taniec to nie ona.
Marnie zatańczyli. Magda sztywna jak kołek
- pisali fani na Instagramie.
My bierzemy jednak pod uwagę fakt, że to był dopiero pierwszy odcinek i dziennikarka jeszcze ma czas, żeby się rozkręcić. Trzeba jednak przyznać, że wyglądała świetnie w niebieskiej sukience, która podkreśliła jej zgrabne nogi.