W dziesiątej edycji "Hotelu Paradise" sporo się dzieje. Jedni uczestnicy odchodzą, a drudzy przychodzą. W poniedziałkowym odcinku do programu wkroczyły, aż dwie nowe osoby. Amanda i Hubert. Blondwłosa piękność już zrobiła wokół siebie spore zamieszanie.
Nowa uczestniczka "Hotelu Paradise" - Amanda
Fani mogą śledzić dziesiątą edycję "Hotelu Paradise", która szokuje już od pierwszego odcinka. Zazwyczaj uczestnicy łączyli się w pary, jednak nie tym razem. W pierwszym odcinku połączyli się w trójkąty. Wtedy też jedna osoba odeszła z show. W drugim odcinku do programu dołączyły dwie nowe osoby.
Nową uczestniczką randkowego show jest Amanda Gorońska. Ma 24 lata i na co dzień mieszka w Dublinie. To blondwłosa piękność, pełna energii i zaangażowania. Przyznała, że uwielbia flirtować, a także być adorowaną. Mało tego, nie wyobraża sobie wakacji bez gorącego romansu, a więc już zadeklarowała, że jest otwarta na utworzenie relacji w programie.
instagram.com/hotelparadise.tvn7
Hubert z "Hotelu Paradise"
Do programu dołączył również Hubert Celiński. Ma 29 lat i jest finansistą i studentem informatyki z Warszawy. Jest pewny siebie, a na co dzień lubi rywalizację sportową. Na pierwszy rzut oka wydaje się być spokojny, jednak deklaruje, że ma silny charakter i bywa złośliwy, jednak nigdy nie jest nudny. Amanda już pracuje nad tym, aby stworzyć z nim parę.