Choć wiele z nas zapewne chciałoby mieć usta jak Angelina Jolie czy Scarlett Johansson to natura rządzi się swoimi prawami.
Wąskie i mało wydatne usta często stają się jednym z kompleksów kobiet, które przez ten takt uważają się za mniej seksowne. Na szczęście istnieją sposoby na to, aby owe niedociągnięcia urody nieco podreperować.
- przed pomalowaniem ust wymasuj je szczoteczką do zębów o miękkim włosiu. Usuniesz w ten sposób martwe komórki naskórka, więc szminka czy błyszczyk będą wyglądały na nich zdecydowanie korzystniej.
- kup kosmetyk pobudzający mikrokrążenie w ustach (np. pomadkę z mentolem czy wyciągiem z papryczki chili). Skutkiem jego działania jest pobudzenie produkcji kolagenu, więc wargi stają się pełniejsze, a ich kontur bardziej wyraźny.
- na środek dolnej wargi zawsze nakładaj transparentny błyszczyk. Stworzy on efekt 3D uwydatniając usta.
- nad górną wargą, na środek nałóż odrobinę białej kredki i ją lekko rozetrzyj, a pod dolną (również na środku) nieco brązera. Taki trik sprawi, że usta optycznie nabiorą objętości.