"Awantura o kasę": Mistrzowie polegli na pytaniu o cenę bułki. Internauci mają ubaw [wideo]

Pytanie o cenę bułki pokonało mistrzów "Awantury o kasę"

Przed niemal hamletowskim dylematem stanęła drużyna mistrzów w sobotniej "Awanturze o kasę". Teleturniej wrócił na antenę w październiku tego roku. Po 19 latach przerwy, program znów pojawił się w ramówce "Polsatu', a rolę prowadzącego wciąż pełni niezastąpiony Krzysztof Ibisz. Dla prezentera czas już dawno się zatrzymał. "Awantura o kasę" powróciła po 19 latach. Świat się zmienił, a Krzyś nadal taki młody [memy].

Teleturniej wciąż budzi spore emocje. Świadczy o tym zamieszanie, jakie powstało w sieci po edycji odcinka z 2 listopada. Kontrowersję można skrócić do prostej kwestii, jak napisano na Instagramie stacji Polsat:

Ile kosztuje bułka? Oto jest pytanie.

Zadanie, przed którym stanęła drużyna mistrzów z ubiegłego odcinka, na pierwszy rzut oka wydawało się banalne. Jednak sprawiło mistrzom wiele problemów. To, co miało być drogą po zwycięstwo, okazało się rozgrywką o honor. Pełna treść pierwszego pytania brzmiała:

Bułka z szynką kosztuje 6,40 zł. Szynka jest droższa od bułki o 6 zł. Ile kosztuje bułka?

Drużyna mistrzów pod dowództwem pewnej siebie Anny musiała skorzystać z koła ratunkowego z podpowiedziami:

10 groszy
20 groszy
30 groszy
40 groszy

Źródło: instagram.com/krzysztof_ibisz_official, polsatofficial

Po długiej i żywiołowej debacie z nagłym zwrotem akcji mistrzowie uzgodnili, że bułka kosztuje 30 groszy - co okazało się odpowiedzią błędną. Drużyna straciła ponad 25 tys. zł.

instagram.com/krzysztof_ibisz_official, instagram.com/polsatofficial

Fani są bezlitośni po pytaniu o bułkę w "Awanturze o kasę"

Pytanie o bułkę i kłopoty mistrzów z udzieleniem odpowiedzi wywołały spory oddźwięk wśród fanów "Awantury o kasę".

Prawidłowa odpowiedź brzmiała: bułka kosztuje 20 groszy. Skoro bułka z szynką to 6,40 zł, a szynka jest droższa od bułki o 6 zł, od 6,40 zł należy odjąć 6 zł, a resztę podzielić na dwa. 6,20 zł (szynka) + 0,20 zł (bułka) = 6,40 zł. Z tym pytaniem powinien poradzić sobie uczeń 2-3 klasy szkoły podstawowej.

Fragment programu udostępniony przez Krzysztofa Ibisza wywołał falę krytyki skierowanej w stronę zawodników, którzy we wcześniejszym odcinku dali się zapamiętać jako pewni siebie. Fani nie pozostawili suchej nitki zwłaszcza na szefowej drużyny, która po wcześniejszej wygranej deklarowała, że "mistrzowie są tylko jedni":

Jak to było? Mistrzowie są tylko jedni? Wielkie gratulacje dla panów fanów Awantury o kasę.

Pani blondynka "mistrzowie mogą być tylko jedni" jak widać nie wie.

Pycha kroczy przed upadkiem. Trzeba było tak się śmiać z przegranych w tamtym tygodniu.

Dorośli ludzie, a nie potrafią rozwiązać takiego pytania.

- posypały się uwagi internautów.