Karol Strasburger to jeden z najbardziej znanych prezenterów i aktorów, którego widzowie kojarzą przede wszystkim z "Familiady". Okazuje się jednak, że nawet tak wybitna postać jak Karol Strasburger nie może liczyć na dobre świadczenie emerytalne. Przy takiej emeryturze trudno wiązać koniec z końcem. Szczerze współczujemy.
Karol Strasburger musi pracować, bo ma niską emeryturę
Karol Strasburger już od ponad 30 lat prowadzi "Familiadę" - program, który pokochali Polacy. 30 lat programu "Familiada". Karol Strasburger mówi o ważnych zmianach. A jednak, chociaż gwiazdor osiągnął już kilka lat temu wiek emerytalny, nadal nie myśli o emeryturze. Karol Strasburger kończy 77 lat. Dostał tort, a na nim więcej niż jedno zwierzę (memy).
Okazuje się, że świadczenie emerytalne nie pozwala mu jednak na to, aby wiązać koniec z końcem i dlatego musi nadal pracować, o czym opowiedział w rozmowie z portalem Plotek.pl.
Jest bardzo niska, tak jakby jej nie było, mimo wszystkich składek, które odprowadzałem, i mimo tego, że nie obciążyłem państwa w żaden sposób, np. leczeniem szpitalnym czy innymi dopłatami.
scena z: Karol Strasburger, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
Karol Strasburger dostaje głodowe świadczenie
Z informacji medialnych jasno wynika, że Karol Strasburger dostaje od 1 do 2 tys. złotych. Gwiazdor w innym wywiadzie dla gazety "Fakt" wyjawił, że nie zamierza usuwać się na margines społeczny, tylko dlatego, że osiągnął wiek emerytalny.
Wysokość emerytury nie daje możliwości funkcjonowania osobie, która chce żyć normalnie i funkcjonować jak do tej pory, więc to świadczenie nie zapewnia takiego standardu życiowego.
Memy o Karolu Strasburgerze.