Złotowłosa Magdalena odcina pępowinę od Młodego Wilka. Jarkowi aż poszło w pięty

Magdalena Ogórek i Jarek Jakimowicz

Magdalena Ogórek jeszcze do niedawna tworzyła zgrany duet z Jarkiem Jakimowiczem. Kontrowersyjny program "W kontrze" przez rok był areną ich telewizyjnych popisów, jednak jak to w życiu bywa — wszystko, co dobre, szybko się kończy. Magdalena Ogórek odeszła w cień, mając nadzieję, że wszyscy zapomną o jej telewizyjnej przygodzie szybciej niż o wczorajszym obiedzie.

Jednak Jarek Jakimowicz nie daje o sobie zapomnieć. Aktor znany z "Młodych wilków" ostatnio znów jest na językach za sprawą swojego podziwu dla białoruskiego reżimu. To, co dla niektórych jest krajem rządzonym twardą ręką przez Aleksandra Łukaszenkę, dla Jakimowicza jawi się niczym istny raj na ziemi, którym trzeba się zachwycać i uwieczniać na Instagramie.

Jarek Jakimowicz, niczym influencer z wakacji przesyła do sieci fotki pełne zachwytu nad Białorusią. I choć zdawać by się mogło, że Jarek Jakimowicz znalazł swoje nowe miejsce na ziemi, Magdalenie Ogórek nie jest to raczej po drodze.

AKPA

Magdalena Ogórek zakasowała Jarka Jakimowicza

Gdy Magdalena Ogórek została poproszona przez "Plejadę" o opinię na temat Jarka Jakimowicza, prezenterka szybko zakasowała byłego partnera ze szklanego ekranu:

Mogę powiedzieć tylko tyle - bardzo cieszę się z faktu, że w pewnym momencie udało mi się przestać prowadzić z tym panem program "W kontrze". Generalnie marzę o tym, żeby przestano pytać mnie o ów epizod mojego zawodowego życia.

Wszystko wskazuje na to, że to koniec ich historii. Nie jest to jednak happy end.