Doda we wtorek zjawiła się na gali Kobieta Roku Glamour i błyszczała w odważnej brązowej satynowej sukience. Podczas gali wygłosiła płomienną przemowę, podczas której zakasowała swojego byłego, Dariusza Pachuta.
Doda w pończochach i z podwiązkami na wierzchu na gali Kobieta Roku Glamour
Doda we wtorkowy wieczór pojawiła się na wydarzeniu Kobieta Roku Glamour. 40-latka tego wieczora zadbała o stosowny look podkreślający jej świetną figurę. Zresztą wokalistka nie była jedyną osobą na tej imprezie, która postawiła na fikuśną stylizację: Kobieta Roku Glamour: Frymuśne stylizacje gwiazd. Doda hotówa, Domańska odważnie, a Margaret jak Arielka.
Doda miała na sobie satynową brązową mini sukienkę. Jej talię podkreślał czarny pasek ze złotą klamrą, a do sukienki dobrała czarne szpilki.
Góra jej kreacji prezentowała się grzecznie — sukienka była zabudowana po samą górę i miała długie rękawy. Jednak tego samego nie można powiedzieć o dole.
Sukienka Dody była zakończona podwiązkami, które w teorii powinny przytrzymywać pończochy. Wokalistka jednak zdecydowała się na samonośne pończochy, a więc podwiązki pełniły jedynie funkcję dekoracyjną.
Jednak zamierzenie Dody zostało spełnione. 40-latka miała wyglądać jak najlepszą wersja siebie i tak też zdecydowanie było.
AKPA
Doda zakasowała Dariusza Pachuta
Dla Dody było to pierwsze tak duże i ważne wyjście od informacji o rozstaniu z Dariuszem Pachutem. Przypomnijmy, że na początku października Dariusz Pachut i Doda się rozstali. "To, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji" - pisał on. Wokalistka nie odmówiła sobie przyjemności, by do tego rozstania nawiązać.
Na gali Kobieta Roku Glamour Doda wręczała statuetkę w kategorii "Biznes". Statuetkę otrzymała znana makijażystka gwiazd, Magdalena Pieczonka.
W trakcie wręczania statuetki Doda wygłosiła płomienną przemowę, podczas której zakasowała swojego byłego chłopaka, Dariusza Pachuta.
Moi drodzy, kobieta Glamour, jak ma do wyboru, czy zainwestować w mężczyznę, czy w dobrą makijażystkę, zawsze wybierze to drugie, bo ta przynajmniej wydobędzie z nas samych najlepsze cechy i jest nie do zastąpienia
- powiedziała.
Jej byłemu chłopakowi poszło w pięty. Swoją drogą sukienka Dody wyglądała jak typowa "sukienka zemsty" i miała pokazać jej byłemu, co stracił.