Jakob Kosel nie umiał wybrnąć z pytania o 800 plus: "Mam nadzieję, że dostaję". Zdradził swój plan na rodzinę

Jakob Kosel nie umiał wybrnąć z pytania o 800 plus: "Mam nadzieję, że dostaję". Zdradził swój plan na rodzinę

Jakob Kosel nie umiał wybrnąć z pytania o 800 plus: "Mam nadzieję, że dostaję". Zdradził swój plan na rodzinę

AKPA / instagram.com/jakobkosel

Jakob Kosel pojawił się na jednym z eventów i opowiedział co nieco o swojej rodzinie i planach. Wyraził autentyczne zdziwienie, że 500+ to już przeszłość. Nie umiał odpowiedzieć na pytanie, czy pobiera aktualnie świadczenie na swoje pociechy. Mimo że sprawy urzędowe są mu obce, w roli ojca spełnia się bardzo dobrze.

Reklama

Jakob Kosel nie wie, czy pobiera dodatek na dzieci

Model Jakob Kosel oraz jego partnerka Agnieszka Wolszczyk, znana jako Ciocia Liestyle w marcu doczekali się drugiego dziecka. Jakob Kosel i Ciocia Liestyle zostali rodzicami. Para wybrała tradycyjne imię dla swojego synka. Chłopiec ma już starszą siostrę Michalinę, a sam model świetnie spełnia się w roli ojca, łącząc ją z rolą influencera.

Po jednym z eventów redaktorka "Pudelka" wprost zapytała Kosela, czy wraz ze Współlokatorką (jak nazywa swoją partnerkę Jakob) pobierają świadczenie od państwa przeznaczone na dzieci. Model był szczerze zdziwiony nie tyle pytaniem, ile kwotą:

To jest już 800, a nie 500?

- zareagował, po czym dodał, że właściwie sam nie wie:

To jest bardzo skomplikowane. Rodzice znają ten temat. Tam jest coś takiego, że co maj i chyba co listopad składasz jakieś papiery, jak spóźnisz się, to nie zdążyłeś i się nie załapujesz na to. Ja coś poskładałem, ale teraz sprawy urzędowe są mi totalnie obce. Mam nadzieję, że dostaję, to jest dla wszystkich rodziców, tak? Chyba pobieramy, mam nadzieję. W końcu 800 i 800, to jest 1600 zł, kupa kasy.

- zakończył swoją wypowiedź szybką kalkulacją.

Jakob Kosel w białym glofie i  skórzanej kurtce, ciemnych okulatach i spodniach na ściance Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Jakob Kosel spełnia się w roli ojca

Jakob Kosel na swoim Instagramie chętnie chwali się kadrami z rodzinnych chwil. Spełnia się w roli ojca dwójki pociech. Narodziny młodszego dziecka nie zmieniły tak dużo w jego życiu:

Żyje nam się bardzo dobrze. Szczerze, z doświadczenia ojca dwójki dzieci - 4 lata i 7 miesięcy - to między jednym i drugim nie ma już zbyt dużej różnicy. I tak jesteś o 19:00 w domu, i tak robisz kolację, idziesz "kąpu-kąpu" i Twój dzień się tak kończy, a następny zaczyna o 6:30. Nie ma tej większej różnicy.

- wyznał w najnowszym wywiadzie dla "Pudelka". Zadbał też o przyszłość córki i syna i już odkłada dla nich kwoty na przyszłość. Razem z Ciocią Liestyle nie planują ani ślubu, ani dalszego powiększania rodziny:

Bardzo cieszymy się, że ta rodzina jest już kompletna, pełna. Chcieliśmy, żeby Misia miała rodzeństwo. Ja mam rodzeństwo, moja partnerka ma rodzeństwo, więc wiedzieliśmy, że to się zadzieje, cieszymy się, że to się już zadziało i chyba na tym zakończymy. Taki jest plan.

- zapowiedział.

Jakob Kosel nie umiał wybrnąć z pytania o 800 plus: "Mam nadzieję, że dostaję". Jest luksusowym i spełnionym tatą
Źródło: instagram.com/jakobkosel
Reklama
Reklama