Piąty odcinek "Tańca z gwiazdami" był wyjątkowy. Uczestnikom na parkiecie towarzyszyli członkowie rodziny. Maciej Zakościelny wraz z bratem Filipem zrobili furorę i zachwycili telewidzów oraz jury. Nic dziwnego, że otrzymali tak wysokie noty.
Maciej Zakościelny z bratem
Najnowsza edycja "Tańca z gwiazdami" wywołuje coraz większe emocje. Zaproszeni goście utrzymują poziom i przyciągają przed telewizory wielu telewidzów. Tym razem to Maciej Zakościelny zachwycił jury oraz fanów. Nic w tym dziwnego, ponieważ na parkiecie dał prawdziwe show.
W ubiegłym tygodniu Zakościelny zatańczył z Sarą Janicką tango argentyńskie, które również przypadło do gustu telewidzom. Tym razem rzucił wszystkich na kolana w nowoczesnym stylu, jakim jest hip-hop. A ten odcinek był absolutnie wyjątkowy, ponieważ uczestnicy na parkiecie pląsali wraz z członkami rodziny, a Maciej Zakościelny zaprosił swojego brata, Filipa.
instagram.com/tanieczgwiazdami
Rozbili bank w "Tańcu z gwiazdami"
Znany aktor wraz ze swoim bratem dali prawdziwe show w tańcu współczesnym i zachwycili nie tylko telewidzów, ale również jury. Otrzymali maksymalne noty i zgarnęli 40 punktów. Na oficjalnym instagramowym profilu "Tańca z gwiazdami" fani piszą:
Jeju, kto im te tańce układa. W tamtym tygodniu genialne tango dzisiaj też zachwycili mega oryginalnym tańcem. Ogląda się tę parę z ekscytacją.
Zasłużyli, świetne to było.
Mega zatańczyli, zasłużyli na 40.
My podzielamy entuzjazm telewidzów i uważamy, że Zakościelny dał czadu na parkiecie.