Majka Jeżowska ma poważne problemy w "Tańcu z Gwiazdami". Możliwe, że będzie musiała zrezygnować

Majka Jeżowska kontuzjowana w "Tańcu z Gwiazdami". Ma poważne problemy

Majka Jeżowska w "Tańcu z Gwiazdami" zrobiła prawdziwą furorę. Artysta bierze udział w aktualnej 15. edycji "Tańca z Gwiazdami" w Polsacie, a jej partnerem tanecznym jest Michał Danilczuk.

64-letnia wokalistka jest najstarszą uczestniczką biorącą udział w polskiej edycji tego show, jednak do tej pory radziła sobie na parkiecie fantastycznie. Fani byli zachwyceni jej kocimi ruchami, ale wrażenie robiły też jej hiper szczupłe nogi, którymi chętnie grała na parkiecie: Majka Jeżowska odsłoniła nogi w kusych szortach. Założyła też kowbojski kapelusz.

W ostatnim trzecim odcinku "TzG" jurorzy nie byli jednak dla niej łaskawi i mocno skrytykowali jej kowbojski taniec. Szczególnie niemiłe były Iwona Pavlović i Ewa Kasprzyk. W rezultacie artystka otrzymała od jurorów jedynie 20 punktów.

Teraz w końcu wiadomo, co stało za tym, że Majka Jeżowska w ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami" poradziła sobie troszkę gorzej. Wokalistka w poniedziałek wieczorem wyznała na Instagramie, że tydzień temu podczas treningów doznała poważnej kontuzji.

64-latka wyznała, że miała zabandażowaną nogę, jednak zdecydowała się zdjąć bandaże do występu, co niestety nie było dobrym pomysłem.

Ci, co mnie znają, wiedzą, że nie lubię się użalać nad sobą, znoszę dzielnie ból, zaciskam zęby i tańczę dalej. I dlatego czasem są zaskoczeni, kiedy tracę siłę i brakuje mi energii. Tydzień temu podczas prób do odcinka 2 @tanieczgwiazdami wydarzył się wypadek, podczas którego mocno się potłukłam, zdarłam skórę z prawego kolana i zraniłam mocno lewą nogę i to w miejscu, które w tańcu najczęściej się zgina, czyli na łączeniu stopy z łydką. Polała się krew, medyk opatrzył rany, zabandażował i nie powinnam była słuchać innych, żeby je zdjąć do zatańczenia tanga

- napisała na Instagramie.

AKPA

Majka Jeżowska myślała, że do wesela się zagoi, niestety rana się nie zagoiła i wdarło się zakażenie.

W rezultacie w trakcie tańca miałam na krwawiących ranach dużo mniejsze, niewidoczne dla widzów plastry. Wydawało się, że rany się zagoją i przez kolejny tydzień mocno trenowaliśmy z tancerzami bardzo trudny i wymagający dla moich rannych nóg taniec "country". Dzisiaj okazało się, że do lewej rany długiej na 12 cm wdarło się zakażenie i sprawa jest poważna i bolesna

- wyjaśniła.

Sprawa jest naprawdę poważna. Artystka nie wie, czy nie będzie musiała zrezygnować z udziału "Tańca z Gwiazdami". Wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach. 64-latka poprosiła fanów o wsparcie.

W takiej sytuacji lekarz zaleca zdarcie martwej tkanki, dokładne czyszczenie rany i tydzień unieruchomienia zakażonej nogi. Ale to oznaczałoby koniec mojej przygody z tańcem. To nie są żarty. Nie wiem, co robić. Trzymajcie kciuki, żeby silny antybiotyk, który przyjmuję, powstrzymał zakażenie

- zakończyła.

Fani okazali wsparcie Majce Jeżowskiej

Fani oraz znani znajomi okazali Majce Jeżowskiej olbrzymie wsparcie i trzymają kciuki za to, by wszystko dobrze się skończyło.

Bidulka nasza, zdrowie najważniejsze, ściskamy Cię mocno całą Króliczą rodziną

- napisała Magda Steczkowska.

Znajomi artystki uruchomili też wyobraźnię i zaproponowali Majce Jeżowskiej choreografię, którą mogłaby zaprezentować w tej sytuacji na parkiecie.

Nie rezygnuj. Zróbcie choreo na krześle - jak bądź, żeby dla Ciebie było jak najbezpieczniej. Widzowie Cię obronią (to nie jest program tylko o tańcu - tylko o Was - a Wy jesteście kolorowymi ptakami z siłą konia), trzymam kciuki, zdrówka.

- napisała Kajra.

Pokaż, że jedna noga do tańca wystarczy

- napisał Leszek Stanek.

My również trzymamy kciuki, by wszystko dobrze się skończyło.