Andrzej Trzaskowski, ojciec prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, za czasów PRL-u był cenionym pianistą, jazzmannem, publicystą, kompozytorem, a prywatnie - niezłym dowcipnisiem. Syn odziedziczył jego cechy.
Ojciec Rafała Trzaskowskiego był pionierem polskiego jazzu
Andrzej Trzaskowski to nazwisko, które może być znane sympatykom Rafała Trzaskowskiego, obecnego prezydenta Warszawy. Ojciec polityka był pionierem polskiego jazzu. Dodajmy, że w porównaniu z Krzysztofem Komedą - nieco dziś zapomnianym pionierem. Uczniowie szkół muzycznych wciąż chętnie sięgają po jego utwory na egzaminach, lecz szerszej publiczności pozostaje mało znany. Zwłaszcza tej młodszej, która o czasach PRL-u może co najwyżej poczytać w książkach, bo na własnej skórze tego nie doświadczyła.
A właśnie w PRL-u Andrzej Trzaskowski (herbu Trzaska) zrobił karierę na scenie i nie tylko. Był doskonałym pianistą, kompozytorem, dyrygentem i publicystą. To właśnie Trzaskowski senior współtworzył szkołę polskiego jazzu, jak podaje Culture.pl.
Trzaskowski senior urodził się 23 marca 1933 roku w Krakowie, zaś odszedł przedwcześnie - w wyniku choroby nowotworowej zmarł 16 września 1998 roku w Warszawie. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, do 1974 roku występował jako ceniony pianista jazzowy. Koncertował w wielu krajach Europy, a nawet w USA, ma na swoim koncie liczne płyty i współpracę z muzykami z zagranicy.
Od 1974 roku działał jako kierownik Orkiestry Polskiego Radia i Telewizji "Studio S-1". Ponadto zajmował się publicystyką, pisał artykuły o jazzie, współtworzył wydawnictwa książkowe, a także komponował. W jego dorobku kompozytorskim znajdują się utwory orkiestrowe, kameralne, a także ilustracje muzyczne do filmów.
Andrzej Trzaskowski był muzykiem, inteligentem i kawalarzem
Dociekliwy widz zapewne pamięta przystojnego Andrzeja Trzaskowskiego z filmu "Niewinni czarodzieje", ramię w ramię z Romanem Polańskim i Krzysztofem Komedą.
W 1958 roku Andrzej ożenił się z Teresą Arens, a 14 lat później na świat przyszedł mały Rafałek, obecnie zajmujący najwyższy stołek w stolicy - urząd prezydenta Warszawy. Syn odziedziczył cechy ojca, bowiem Andrzej Trzaskowski znany był ze swojego humoru i zamiłowania do robienia kawałów:
To był fantastyczny człowiek. Byliśmy zabawowicze, graliśmy jazz, oglądaliśmy się za pięknymi nogami, natomiast Trzaskowski miał to wszystko plus elegancję. Miał estymę, autorytet.
- tak wspominał zmarłego jazzmanna Wojciech Karolak, cytowany przez Onet.pl.
Rafał Trzaskowski ceni sławnego ojca
Rafał Trzaskowski nieraz wspominał swojego sławnego ojca w ciepłych słowach:
Wyglądał i zachowywał się jak gentleman i intelektualista najwyższej próby, choć uwielbiał być obrazoburczy i dosadny, i co dzień bawił się sytuacją i językiem jak magik z Monty Pythona. Uwielbiał szokować i kochał dowcip sytuacyjny. Potrafił być surowy, ale zawsze sprawiedliwy. Potrafił być nieobecny i zaaferowany. Ale potem zawsze pukał do moich drzwi i pytał, czy może w czymś mi pomóc.
- opowiada o tacie Rafał Trzaskowski w jednym z wpisów na swoim profilu na Facebooku. Anegdotą jest, że podczas swojego wesela Andrzej dla żartu podłożył petardę w łazience. Kilku gości wyraźnie odczuło to w uszach.
W rocznicę przedwczesnej śmierci taty Rafał przyjął jednak powagę:
To już prawie 25 lat. Trudno obejść się w życiu bez najbliższego przyjaciela i jednocześnie największego autorytetu. Tyle pytań się przez te lata do Ciebie nazbierało — o muzykę (zwłaszcza tę trudną), o dystans (do siebie i do innych), o historię (tę naszą i tę nie naszą), o przeszłość, o życie.
- pisał prezydent Warszawy w 2022 roku.
Andrzej Trzaskowski w młodości był podobny jak dwie krople wody do swojego syna Rafała Trzaskowskiego, który bez wątpienia odziedziczył po nim aparycję i gen komediowy.