"Rolnik szuka żony": kandydat Agaty nie wiedział, jak jego wybranka ma na imię. Hit sezonu [wideo]

"Rolnik szuka żony": kandydat Agaty nie wiedział, jak jego wybranka ma na imię. Hit sezonu [wideo]

"Rolnik szuka żony": kandydat Agaty nie wiedział, jak jego wybranka ma na imię. Hit sezonu [wideo]

Rolnik szuka zony; AKPA

Za nami drugi odcinek nowego sezonu "Rolnik szuka żony". Kandydaci przyjechali na weekend, by poznać rolników i rolniczki. Uwagę sympatyków programu przykuł szczególnie 65-letni Maciej - kandydat Agaty. Swoim charakterem i ciętymi ripostami rozbawił widzów do łez.

Reklama

Kandydat Agaty zapomniał imienia rolniczki

Za nami drugi odcinek show randkowego "Rolnik szuka żony". Format wciąż cieszy się ogromną popularnością, a rolnicy i rolniczki, chcący przed kamerami szukać swojej drugiej połówki, dostają co sezon dużo listów od zainteresowanych.

Tym razem jedną z uczestniczek programu jest 57-letnia Agata - charakterka rolniczka z Mazowsza, mama czworga dzieci. Gdy miała 37 lat, zmarł jej mąż. Kobieta musiała podołać samodzielnemu wychowaniu tej gromady i jednocześnie prowadzić gospodarstwo. Ciężka praca i doświadczenie życiowe nie pozbawiły jej werwy. Wygadana, pozytywna, wiecznie uśmiechnięta Agata szuka kogoś, kto wypełniłby w jej życiu pustkę w sercu.

Na zaproszenie rolniczki przyjechało zaledwie 3 kandydatów (z 6 przez nią zaproszonych). Jednak największą uwagę widzów skupił na sobie Maciej, który już na wstępie zapomniał imienia Agaty. Dość surowo ocenił za to jej wygląd:

Taka blondynka. Jeszcze jakby szczuplejsza była.

- wygłosił bezkompromisowo uczestnik.

Podczas randki Maciej był bardziej zainteresowany tym, czy kandydatka przesłuchała płyt, które jej przysłał. Mężczyzna jest bowiem wielkim fanem muzyki ze Śląska i Teresy Werner, jako że pochodzi z Gdyni. Ten dossier rozbawił oglądających.

Piosenkarka jest od Macieja rok starsza. Nie dziwimy się, że przypadła kandydatowi do gustu. Zjawiskowa Teresa Werner pokazała sylwetkę w stroju kąpielowym. 66-latka wygląda na 30 lat.

Maciej, kandydat Agaty, wdał się w spór o jabłko

Postać Macieja nie przypadła do gustu innemu z kandydatów Agaty. Siedzący obok Mirosław poczuł się dotknięty tym, że na stole leżało nadgryzione jabłko:

To jabłko będziesz jadł, Macieju, bo.

- zaczął sugestywnie.

Muszę nóż mieć, bo k**, zęby mnie bolą, a twarde jest jak. Pójdę tam, to wezmę ten nóż.

- odpowiedział rzeczowo Maciej. Jednak Mirek nie dawał za wygraną:

To nie wiem, może weź je, tak tam w las.

- ponaglał, jednak 65-latek się postawił:

Nie wezmę. To weź ten telefon z tego stołu też.

Źródło: instagram.com/rolnikszukazonytvp

Widzowie uznali Macieja hitem programu

Oryginalny kandydat Agaty z "Rolnik szuka żony" wzbudził niemałe zamieszanie także w mediach społecznościowych. Ia instagramowy profilu programu pojawiła się masa wpisów na jego temat:

Z dziadka to niezły ananas będzie w programie.

Starość ma ten sam apetyt co młodość, tylko zęby nie te.

Ten pan to chyba z łapanki był wzięty do programu, żeby było więcej kandydatów.

Widzowie zwracali uwagę na zachowanie Macieja:

Nie no, ten Pan się nie nadaje, zero szacunku do kobiet. Sam ideałem nie jest, a jeszcze z tekstem o figurze pojechał. Nie wspominając, że zapomniał imienia kobiety, dla której się tam znalazł. Ja nie jestem pewna, czy on się nadaje do "Sanatorium miłości", a co dopiero do "Rolnika".

Sikalafą. Weź to jabłko ze stołu. Dziadeczki wygrały odcinek.

Szuka opiekunki, a nie żony. A pytanie "jak ona ma na imię" to hit.

Występ Macieja w programie zostanie zapamiętany na długo.

"Rolnik szuka żony": kandydat Agaty nie wiedział, jak jego wybranka ma na imię. Hit sezonu
Źródło: instagram.com/rolnikszukazonytvp
Reklama
Reklama