Anna Lewandowska znów podpadła swoim fanom. Zaapelowała o pomoc dla powodzian, jednak wiele osób spodziewało się innej reakcji na powodzie, które przeszły przez Polskę. Komentujący uważają, że celebrytka powinna się bardziej zaangażować w pomoc poszkodowanym osobom.
Anna Lewandowska zaapelowała o pomoc
To jeszcze nie koniec powodzi, które przeszły przez Polskę. Zagrożone jest wciąż województwo lubuskie, a fala kulminacyjna na Odrze ma pojawić się w Krośnie Odrzańskim dopiero we wtorek. Przed służbami oraz mieszkańcami okolic jeszcze sporo pracy. Obecnie skupiają się na zabezpieczaniu wałów.
Jednocześnie cały czas potrzebują pomocy osoby, które zostały poszkodowane w powodzi. Wiele osób straciło cały dobytek życia, a ich domy zostały niemal zrównane z ziemią. To dlatego Polacy angażują się w akcje pomocowe i wspierają potrzebujących. Teraz o pomoc zaapelowała również Anna Lewandowska, podkreślając w swoich social mediach, że przyszedł czas na mobilizacje, a tym samym odwołując swój event. Lewandowska już wcześniej podpadła fanom, brylując na evencie znanej marki.
instagram.com/annalewandowska
Fani krytyczni. Piszą: "Myślałam, że przekaże pani drobną kwotę"
Fani mają jednak mieszane uczucia. Wielu z nich zauważa, że Lewandowska pewnie nie odwołałaby sama z siebie wydarzenia, jednak była do tego zmuszona przez sytuację alarmową we Wrocławiu. W komentarzach czytamy:
A już myślałam, że chce pani przekazać jakąś drobną kwotę.
Jakub Błaszczykowski to ma jednak klasę. Ogromna wpłata na powodzian i zero lansu.
Dla ścisłości to prezydent Wrocławia przesunął terminy wszystkich eventów, które miały się teraz odbyć. To nie Anna Przesuwa, to Annie przesunięto.
Fani są wyraźnie zniesmaczeni zachowaniem celebrytki.