Maciej Musiałowski pokazał nagranie z otoczenia zamku, którego właścicielem jest od 2022 r. XVIII-wieczna budowla znajduje się w Domanicach nad Zalewem Mietkowskim. Na teren okoliczne tereny już wdarła się woda.
Maciej Musiałowski jest właścicielem zamku pod Wrocławiem
Aktor Maciej Musiałowski to zdecydowanie oryginalna postać w polskim show-biznesie. 30-latek ma za sobą imponujący dorobek zawodowy, a prócz talentu aktorskiego pokazał także swoje umiejętności wokalne, m.in. w piosence z Julią Wieniawą.
Musiałowski wyróżnia się także nonszalanckim stylem bycia i swoimi niezwykłymi pasjami. Wśród współczesnych rówieśników wygląda jak człowiek nie z tej epoki. Interesuje się szermierką i jazdą konną, a jego marzeniem było zostać prawdziwym księciem na zamczysku:
Zawsze chciałem mieszkać w zamku. 90 proc. moich snów to błąkanie się po pałacowych korytarzach, ucieczki z zamku. Teraz spełniłem swoje marzenie. I zostałem właścicielem zamku. A raczej zamek stał się moim właścicielem.
- mówił w wywiadzie z "Żurnalistą". Marzenie się spełniło i pod koniec 2022 r. Maciej stał się właścicielem pięknego zamku w Domanicach niedaleko Wrocławia. Mieszkania gwiazd: Maciej Musiałowski kupił zamek. Aktor wydał fortunę i spełnił wielkie marzenie. Pisaliśmy wtedy o kwocie blisko 2 mln zł.
instagram.com/musialowskimaciej
Maciej Musiałowski pokazał zalane tereny wokół zamku
Maciej Musiałowski traktuje zamek w Domanicach pod Wrocławiem jak swój dom. Formalnie zarządza nim Fundacja Rodziny Musiałowskich na rzecz Kultury. Budowla i tereny wokół zajmują powierzchnię 5 tys. metrów kwadratowych.
Źródło: instagram.com/musialowskimaciej
Zamek przez 40 lat stał pusty i potrzebuje remontu. Jednak teraz posiadłość musi przetrwać falę powodziową. O ile sam zamek położony jest na wzniesieniu i wiodą do niego wysokie schody, to jednak tereny wokół są nierówne, mniejsze budynki nie mają takiej ochrony, a lasy schodzą aż do Zalewu Mietkowskiego.
Maciej Musiałowski opublikował w relacji na Instagramie niepokojące wideo, nakręcone z drewnianej łódki. Pokazał na nim bez słowa, że park wokół zamku jest zalany wodą.