Bartosz Żukowski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów, który zyskał popularność dzięki roli w serialu "Świat według Kiepskich". W rozmowie z "Żurnalistą" Żukowski odniósł się do tego, co tak naprawdę działo się w serialu. Okazuje się, że aktor był szantażowany.
Bartosz Żukowski o serialu "Świat według Kiepskich"
Serial "Świat według Kiepskich" wzbudzał wiele zainteresowania wśród widzów. Program emitowany był na Polsacie od 16 marca 1999 roku do 16 listopada 2022 roku. W jedną z głównych ról - Waldusia, wcielał się Bartosz Żukowski.
Aktor w rozmowie z Żurnalistą wyjaśnił, że po latach występowania w serialu był nim bardzo zmęczony.
To było bardzo dla mnie wyczerpujące. Tym bardziej, że ja jestem z Warszawy, mój świat był tu, a ten Wrocław… Premier było w tygodniu trzy, był tylko co drugi weekend wolny. To nie było dla mnie.
AKPA
Bartosz Żukowski był zastraszany
Znany aktor w rozmowie w podcaście ujawnił, że gdy odszedł z serialu, do powrotu był namawiany w nieetyczny sposób przez reżysera Okiła Khamidova.
Próbowali mnie zmusić finansowo albo zastraszając. No niestety Okił takie rzeczy robił. Dzwonił do mnie też z groźbami. Używano argumentów, że koledzy moi mogą nie mieć pracy, takie przykre argumenty (…) Nie mogli zrozumieć, że ktoś odchodzi z serialu, który przynosi tyle kasy. Myśleli, że zwariowałem.
Wideo zostało udostępnione przez Żurnalistę na Instagramie.
Źródło:instagram.com/zurnalistapl/