Agnieszka Kaczorowska nie gryzła się w język, komentując pierwszy weselny taniec Roksany Węgiel i Kevina Mgleja. Aktorka z zamiłowaniem do tańca zwróciła uwagę na to, jak ważne jest chociaż minimalne obycie nowożeńców z tańcem przed planowaną ceremonią oraz podzieliła się radą, którą warto wziąć sobie do serca, jeśli w niedalekiej przyszłości planujecie własne wesele.
Pierwszy taniec Roxie i Kevina skomentowany przez uznaną tancerkę
Zanim ktokolwiek zacznie podważać fakt, iż Agnieszka Kaczorowska jest uznaną tancerką, to przypomnijmy, że w 2015 roku zgarnęła kryształową kulę w programie "Taniec z Gwiazdami" oraz od wielu lat prowadzi własną szkołę tańca, która stale cieszy się ogromnym zainteresowaniem młodocianych tancerzy i nie tylko.
32-latka podczas ostatniej rozmowy z portalem JastrząbPost została poproszona o ocenę pierwszego tańca weselnego Roksany Węgiel i Kevina Mgleja, co ku mojemu zaskoczeniu spotkało się z bardzo pozytywnym wrażeniem. Choć na przedstawionym przez reporterkę fragmencie nagrania nie widać zbyt wiele, to Kaczorowska nie szczędziła słów uznania młodej parze, a szczególnie Roxie, która przecież w związku z udziałem w 14. edycji "TzG" spędziła na sali treningowej dziesiątki albo i setki godzin.
No coś tam tańczą sobie ładnie. To jest bardzo krótki fragment i widzimy tutaj trzy figury na krzyż, więc nie chciałbym się tutaj wypowiadać na temat całego tańca, którego tutaj nie widać, natomiast widać też po Roxy, że ona tego tańca trochę zaczerpnęła. [...] Ten jej ruch ciała jest o wiele bardziej płynny.
AKPA
Rada Agnieszki Kaczorowskiej dla przyszłych nowożeńców
Agnieszka Kaczorowska podzieliła się również swoim przemyśleniem, które powinny wziąć sobie do serca wszystkie pary planujące w przyszłości ten wyjątkowy pierwszy taniec. Jak podkreśla, nie warto odkładać szlifowanie kroków do ostatniej chwili przed weselem, a sam styl tańca powinien być jak najbardziej dopasowany do osobowości małżonków.
Moim zdaniem, jeśli ktoś ma w głowie, że za rok bierze ślub, to niech nie zostawia tego na ostatnią chwilę, tylko naprawdę sobie potańczy nawet w domu. [...] Sprawdzić, w czym się czujemy najlepiej, bo ja uważam, że ten pierwszy taniec musi być jak najbardziej dopasowany do pary.
Na szczególne uznanie zasługuje także mąż Roxie Węgiel, który przed weselem przeszedł widoczną metamorfozę, co zapewne pozwoliło mu czuć się o wiele swobodniej podczas wspomnianego tańca.